Bolerioza to groźna choroba przenoszona przez kleszcze. Z roku na rok przybywa osób, które po ukąszeniu przez kleszcze muszą się zmagać z tą chorobą. Oprócz pięciu przypadków boleriozy tarnobrzeski Sanepid odnotował trzy podejrzenia zakażenia.
- Liczba nie jest duża mamy jednak połowę roku, a statystyki wskazują rokroczny wzrost osób, które musza się zmagać z problemami zdrowotnymi będącymi konsekwencją ukąszenia przez tego pajęczaka - mówi Małgorzata Korczyńska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Tarnobrzegu. - Przede wszystkim teraz kleszcze są nawet na łąkach miejskich. To już nie jest tylko kwestia naszej wizyty w lesie.
Wchodząc do lasu, spacerując po terenach zielonych dbajmy o to, aby całe nasze ciało było okryte. Warto sięgnąć po dostępne w aptekach preparaty odstraszające. Kleszcze lubią ciepło i wilgoć.
Dlatego po pobycie na terenach zielonych powinniśmy się dokładnie oglądnąć. Jeśli na swoim ciele znajdziemy kleszcza i wiemy w jaki sposób go usunąć sami możemy to zrobić, zaś miejsce po ukłuciu zdezynfekować. Jeśli nie mamy pojęcia jak się do tego zabrać, najlepiej zgłosić się do najbliższego punktu medycznego. Niezależnie o tego trzeba obserwować czy na skórze nie pojawi się charakterystyczna dla początków boleriozy czerwona obwódka, rumień. Kleszcze przenoszą również wirus zapalenia mózgu, na który istnieje skuteczna szczepionka.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?