Secemin, Radków i Kluczewsko: Festyny wakacyjne z atrakcjami

ŻELISŁAWICE

Festyn w Żelisławicach zorganizowała Rada Sołecka. Impreza współfinansowana była z funduszu sołeckiego. Główną atrakcją festynu była wioska słowiańska, która pojawiła się po raz pierwszy w gminie Secemin.

Można było własnoręcznie zagnieść ciasto na podpłomyki (robił to osobiście między innymi wójt Secemina), upiec je, a następnie skosztować, a także postrzelać z łuku, uczestniczyć w wyrabianiu masła i innych ciekawych czynnościach.
Dużym zainteresowaniem cieszył się darmowy plac zabaw dla dzieci. Rada Rodziców działająca przy tutejszej szkole zorganizowała loterię fantową. Losy rozeszły się błyskawicznie. Niespodzianką dla fanów piłki nożnej była transmisja na dużym ekranie meczu finałowego mistrzostw świata. Oprawę muzyczną imprezy zapewnił didżej LS.

Do dyspozycji uczestników był też grill, bufet, lody, wata cukrowa i inne. - Pogoda dopisała, więc przybyli goście
i mieszkańcy spędzili miło czas do późnych godzin wieczornych - opowiadali organizatorzy.

RADKÓW

W tym samym czasie, co w Żelisławicach, trwał festyn wakacyjny "Mama, tata i ja" na boisku szkolnym w Radkowie. Było wesołe miasteczko i inne atrakcje dla dzieci, konkursy, turniej piłki siatkowej, występy zespołów muzycznych z Wałkonów Dolnych, Włoszczowy i Motyczna, gastronomia, ogródek piwny dla dorosłych i na koniec zabawa taneczna pod gwiazdami. Frajdą dla najmłodszych była "niespodzianka z nieba", czyli kilkukrotny przelot motolotni nad boiskiem, z której zrzucono cukierki.

Na festynie dopisało bardzo dużo osób - organizatorzy twierdzili, że było ich więcej, niż na dożynkach gminnych w ubiegłym roku. Impreza odbyła się w ramach inicjatywy obywatelskiej (bez dofinansowania z budżetu gminy).

Festyn prowadził didżej Mikołaj z Żelisławic. Organizatorami byli: zastępca komendanta Straży Miejskiej we Włoszczowie Artur Pawlusiński oraz radni gminni: Jarosław Dominik i Ireneusz Zaręba. - Odebraliśmy dużo sygnałów zadowolenia ze strony mieszkańców - opowiadał radny Zaręba.

KOLONIA MROWINA

W ubiegłą niedzielę, z funduszu sołeckiego zorganizowano również festyn rodzinny w sołectwie Kolonia Mrowina. Głównym jego motywem było kultywowanie zwyczajów nocy sobótkowej. Były kolorowe wianki i poszukiwanie kwiatu paproci.

Najwięcej atrakcji przygotowano dla dzieci, między innymi darmową zjeżdżalnię, trampolinę, liczne konkursy, quizy oraz rozgrywki sportowe. Zwycięzcy otrzymali cenne nagrody ufundowane przez sponsorów.

Podczas festynu wójt gminy Kluczewsko Rafał Pałka uhonorował wyjątkowych mieszkańców wsi, to jest dwie najstarsze seniorki - Leokadię Kryczka i Edwardę Kacprzak, kończące w tym roku 90 lat oraz najmłodszych - Julię Banaszczyk i Adasia Koperę.

Wyróżnienie otrzymał również Paweł Chrzanowski, który w dniu imprezy obchodził swoje 18. urodziny. Osoby te otrzymały pamiątkowe dyplomy, prezenty, a zgromadzeni uczestnicy odśpiewali im gromkie "Sto lat".

Kolejną atrakcją festynu był wiejski stół przygotowany przez mieszkańców. Na stole znajdowały się ciasta, przetwory, swojski miód i domowe nalewki.

Niespodzianką dla gości był również tort przygotowany przez mieszkańca Kolonii Mrowina - Grzegorza Staszczyka. Ogromny smakołyk rozszedł się w mgnieniu oka, delektując podniebienia biesiadników.
Nie lada gratką dla uczestników festynu był także pokaz karate. Zorganizowali go członkowie sekcji Karate Kyokushin GKS Kluczewsko mieszkający w Kolonii Mrowinie: Aleksandra Steczkowska, Michał Steczkowski, Adam Rubik i Mariusz Steczkowski. Festyn zakończyła dyskoteka pod gwiazdami, którą poprowadził didżej Mikołaj.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu WŁOSZCZOWSKIEGO