Uczniowie z Kazimierzy Wielkiej nie narzekają na nudę

Właśnie w okresie wakacyjnym placówka ta ma szczególną rolę do spełnienia. Uczniowie kazimierskich szkół - pod opieką wychowawców i socjoterapuety - mogą spędzać tutaj wolny czas w atrakcyjny sposób.

PROFILAKTYKA W CENIE

We wtorki i czwartki, w godzinach 10-13, a we środy od 10 do 14 odbywają się zajęcia sportowe, plastyczne, teatralne i umuzykalniające. A także, dodatkowo - zajęcia psychoedukacyjne.

- To zajęcia skierowane do dzieci i młodzieży, dotyczące zagadnień związanych z profilaktyką uzależnień. Takich jak HIV/AIDS, narkotyki, alkohol, nikotyna, dopalacze czy higiena życia osobistego. To bardzo ważne sprawy dla młodych ludzi - podkreśla dyrektor "trójki" Robert Głogowiecki, który sprawuje nadzór pedagogiczny nad świetlicą.

EMOCJE I NEGOCJACJE

Edukacji nigdy za wiele, dlatego podczas takich spotkań poruszane są również tematy, które zgłaszają sami uczniowie. Zajęcia socjoterapeutyczne mają to do siebie, że młodzi uczą się nazywania i wyrażania emocji, rozwiązywania sytuacji problemowych, sztuki negocjacji. Także podejmowania decyzji, brania za nie odpowiedzialności.

Zajęcia w świetlicy w kazimierskiej "trójce" są bezpłatne. A w nagrodę za aktywny udział dzieciaki otrzymały coś ekstra - czterodniową wycieczkę do atrakcyjnych miejsc regionu świętokrzyskiego.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KAZIMIERSKIEGO

KACZYN JEST SUPER

Dwunastka dziewcząt i chłopców, pod opieką wychowawcy i socjoterapeuty, rozpoczęła lipcowy rekonesans od Kaczyna. W tej niewielkiej miejscowości koło Kielc znajduje się znany ośrodek "Eko-Wypoczynek". I rzeczywiście, wypoczynek był bardzo udany. Przepiękne otoczenie, mili i przychylni gospodarze, bardzo dobre warunki lokalowe, smaczne jedzenie i moc atrakcji - wszystko to sprawiło, że młodzi kazimierzanie długo będą wspominać początek tegorocznych wakacji.

Pierwszego dnia relaksowali się nad zalewem w Borkowie. Mogli do woli zażywać kąpieli - i tych w wodzie, i słonecznych na gorącej plaży. A komu wrażeń było za mało, wybrał się na przejażdżkę gokartami.

Z BIAŁORUSIĄ NA REMIS

Dzień numer dwa i... adrenalina ostro skoczyła w górę! To za sprawą wizyty w parku linowym w Borkowie. Nie co dzień zdarza się pokonać lęk czy pokazać odwagę, zaliczając ekstremalnie trudną trasę "z linami".

Wieczorem, dla ostudzenia emocji, mecz piłki nożnej. I to w wydaniu międzynarodowym. Kazimierzanie zagrali z reprezentacją kolonistów z Białorusi, którzy przebywają w Polsce na wakacjach. Jak nietrudno zgadnąć ta potyczka zakończyła się polubownym remisem 5:5.

DUŻE XX

Trzeci dzień - i kolejna porcja wrażeń. Tym razem nasza ekipa pluskała się na basenie w Morawicy. Dodajmy, że ten wyjazd doszedł do skutku dzięki uprzejmości i pomocy zaprzyjaźnionego duchownego, księdza Bogusława.

Ostatni dzień wakacyjnego rekonesansu spędzili w Muzeum Etnograficznym w Tokarni pod Kielcami. Główny punkt programu stanowiło naturalnie zwiedzanie, ale było też coś oryginalnego. Młodzi kazimierzanie zostali zaproszeni do wzięcia udziału w muzealnej lekcji interaktywnej pod hasłem "Dawne gry i zabawy ludowe". Było ich co niemiara, jedna bardziej atrakcyjna od drugiej. Opuszczali więc skansen w Tokarni pełni wrażeń, zapowiadając, że jeszcze tu wrócą. I to niebawem!

DUŻE XX

- Rzeczywiście, był to bardzo udany wyjazd. Dzieciaki wróciły do domów zadowolone i szczęśliwe - potwierdza dyrektor "trójki" Robert Głogowiecki. - Już szykujemy kolejną, wspólną wycieczkę. Dokąd? Psssst!... na razie to tajemnica.