Poznajcie Justynę Guzy z Kielc, zdobywczyni tytułu Miss Lata nad zalewem w Radzanowie

Miss Lata 2014 - terminarz

26 lipca (sobota) - Mostki(powiat skarżyski); 2 sierpnia (sobota) - Nowiny (powiat kielecki), 10 sierpnia (niedziela) - Umer, Hotel pod Jaskółką (powiat kielecki), 16 sierpnia (sobota) - Klimontów (powiat sandomierski), 17 sierpnia (niedziela) - Strawczyn (powiat kielecki), 23 sierpnia (sobota) - Morawica (powiat kielecki). Wielki Finał - 30 sierpnia (sobota) - Galeria Korona Kielce. Tu dziewczyny powalczą o nagrodę główną, którą jest skuter ufundowany przez salon skuterów SkuterPasja oraz o wyjazd do Brukseli na zaproszenie poseł do Parlamentu Europejskiego Beaty Gosiewskiej.

- Spojrzałam na mój numerek na ręce, czy to aby na pewno chodzi o mnie. Nie spodziewałam się, że wygram - tak na ogłoszenie werdyktu zareagowała Justyna Guzy. Była jedną z czterech kandydatek walczących o tytuł Miss Radzanowa.

MODELKA Z KLIPÓW

W konkursie piękności wzięła udział po raz drugi. Zadebiutowała w nim w 2008 roku w wyborach Miss Bolmina. - Wtedy nic mi się nie udało zdobyć - wspomina.
Tym razem wystartowała za namową koleżanki. - Były nerwy - przyznaje. - Denerwowałam się tym, że źle wyjdę, że coś zrobię nie tak, że nie będę wiedziała co powiedzieć.
Nie dała po sobie poznać, że się stresuje. Oczarowała jurorów i sponsorów naszej zabawy. W efekcie zdobyła nie tylko tytuł Miss Radzanowa, ale także Miss Autoskar i Miss Buskowianki.
Występ na scenie to jedno, ale Justyna ma na swoim koncie także udział w dwóch teledyskach. Najpierw wystąpiła w klipie do piosenki zespołu Braters, zatytułowanej "Na miłość nie ma rady", a niedawno wzięła udział w nagraniu "Honda szybsza niż wygląda" Letniego Chamskiego Podrywu.

PASJA I PRACA

Swój występ w klipach traktuje jako przygodę i zabawę. Natomiast wśród swoich zainteresowań wymienia między innymi sport. Trzy razy w tygodniu biega. W wolnych chwilach chętnie sięga po lekturę. Do jej ulubionych należą książki historyczne.
Zapytana o wartość, którą ceni najbardziej, wskazuje na szczerość. Zapewne to jeden w powodów, dla których lubi dzieci i pracę z nimi. Studiuje pedagogikę wczesnoszkolną w Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Przed nią ostatni rok nauki i obrona pracy magisterskiej.
- Kocham dzieci, uwielbiam z nimi spędzać czas i cieszę się, że one odwzajemniają mi się tym samym i doceniają to, co dla nich robię - przyznaje.
Niedawno zakończyła staż w jednym z kieleckich przedszkoli. - Teraz zajmuję się jednym chłopcem, którego bardzo serdecznie pozdrawiam - podkreśla. - Albert ma sześć lat, ale imponuje mi swoją mądrością i łatwością nawiązywania kontaktów.