Dla kogo "jedynki" na listach wyborczych partii i organizacji politycznych do Rady Miasta Kielce?

W sprawie jesiennych wyborów do Rady Miasta Kielce karty na stół wykłada Platforma Obywatelska. Partia na "jedynkach" w pięciu okręgach wyborczych ustawi swoich obecnych pięcioro radnych: Agatę Wojdę (okręg numer 1 obejmujący śródmieście oraz osiedle Sady), Roberta Siejkę (okręg numer 2: Czarnów, Herby, Ślichowice, Niewachlów), Katarzynę Zapałę (okręg numer 3: osiedla Świętokrzyskie, Słoneczne Wzgórze, Na Stoku), Jarosława Machnickiego (okręg numer 4: KSM, Barwinek, Bukówka, Ostra Górka) oraz Joannę Winiarską (okręg numer 5: Podkarczówka, Dyminy, Biesak, Białogon, Zalesie).

- Wszystko wskazuje, że podejmiemy właśnie tego typu decyzję. U nas jest tak, że ci, którzy byli radnymi, otrzymywali pozycję lokomotyw wyborczych - mówi Jarosław Machnicki, szef PO w Kielcach. Jak dodaje, stosowna uchwała w sprawie kształtu list zostanie podjęta przez miejskie władze partii na początku września.
Na premie w postaci "jedynki" mogą liczyć także trzej przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego w Radzie Miasta Kielce, czyli Włodzimierz Wielgus (okręg numer 2), Stanisław Góźdź (okręg numer 1) oraz Jerzy Pyrek (okręg numer 2). - Wychodzimy z założenia, że sprawdzili się tam, gdzie są - podkreśla Grzegorz Świercz, prezes zarządu miejskiego PSL.

Świercz nie daje wiary plotkom, wedle których Stanisław Góźdź planuje pożegnać się z ludowcami i wystartować z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. - Jesteśmy dogadani, że idzie z nami, ale co będzie do listopada, to Pan Bóg wie - mówi prezes. Grzegorz Świercz nie chce zdradzić, kogo PSL wystawi w dwóch pozostałych okręgach. - To niespodzianka. Cały smaczek jest w tym, by ujawnić te informacje w ostatnim momencie - mówi.

BEZ REWOLUCJI

Na listami kandydatów pracuje Stowarzyszenie Samorząd 2002, na czele którego stoi prezydent Kielc Wojciech Lubawski. Ta organizacja ma najliczniejszą reprezentację w Radzie Miasta - siedem osób, z czego cztery wybrane w tych samych okręgach. Jak mówi Witold Borowiec, wiceprezes Stowarzyszenia i szef klubu radnych Porozumienie Samorządowe W. Lubawski, aktualnie trwa weryfikacja rajców oraz kandydatów pod kątem liczby otrzymanych głosów w wyborach z 2010 roku, a także pracy w ciągu kończącej się kadencji. Czy obecni radni będą otwierać listy wyborcze?
- Nie przewiduję jakiejś rewolucji, bo wydaje się, że wszyscy pozytywnie pracowali, więc powinni być pozytywnie zweryfikowani, ale nie można mówić, że mają sto procent gwarancji, bo groziłoby to nieszczęściem - twierdzi Witold Borowiec.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Rewolucji w układzie czołówki rejestrów wyborczych kandydatów nie przewiduje także Joanna Grzela, szefowa Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Kielcach. - Ale dopuszczam sytuację, że zarząd miejski podejmie uchwałę, iż radny otrzymuje drugie miejsce, a nowa osoba zajmuje pierwsze. Póki co jednak takich sygnałów nie otrzymywałam - podkreśla Grzela.
Jak dodaje, wolę kandydowania do Rady Miasta Kielce zgłasza troje z pięciorga obecnych radnych SLD, a więc ona sama, Alicja Obara oraz Oleg Magdziarz. - Jan Gierada idzie do sejmiku województwa, a Stanisław Rupniewski jest w zawieszeniu. W przypadku obu panów ich miejsca mogą zająć przewodniczący kół, do których panowie radni należą - zaznacza Joanna Grzela.

KANDYDACI JESZCZE NIEZNANI

Bezsenne noce czekają pięcioro rajców reprezentujących Prawo i Sprawiedliwość. - U nas nie ma zasady, że radni, którzy mieli pierwsze miejsca w poprzednich wyborach, ponownie je dostaną - mówi senator Krzysztof Słoń, szef struktur partii w Kielcach. Na to nakłada się jeszcze kwestia porozumienia wyborczego zawartego ostatnio między PiS a Solidarną Polską i Polską Razem. - To będzie wymagało uwzględnienia na listach kolegów z innych ugrupowań, a zatem ustalanie kolejności mija się z celem - dodaje Słoń.

Już dziś mówi się, że z grona kandydatów do Rady Miasta Kielce wypadną radni Jarosław Karyś (okręg numer 1) i Renata Wicha (okręg numer 5).
Przygotowania do wyborów trwają także w Twoim Ruchu, Kongresie Nowej Prawicy, Ruchu Narodowym oraz Nowoczesnej Lewicy i Demokracji Bezpośredniej. Każde z tych ugrupowań i organizacji politycznych planuje wystawić kandydatów w pięciu okręgach. O nazwiskach nikt jednak nie chce mówić. Wiadomo tylko tyle, iż w śródmieściu "jedynką" Nowoczesnej Lewicy wspieranej przez Demokrację Bezpośrednią będzie Małgorzata Marenin.