Niektóre panie były witane na mecie wręcz entuzjastycznie
(fot. Grzegorz Lipiec )
Śmiałkowie, którzy o godzinie 10 weszli do wody musieli się zmagać nie tylko z dystansem, ale także z silnym chwilami wijącym wiatrem, który skutecznie przeszkadzał płynącym i powodował, że musieli oni pokonywać jego podmuchy. Zabawa była jednak przednia, a wiele osób komentowało, że takie zawody są znacznie ciekawsze aniżeli te podczas regat żeglarskich, które też są ciekawe, ale nie tak emocjonujące jak pływackie.
Rywalizowano w dwóch kategoriach wiekowych, w pierwszej na dystansie 1000 metrów walczyła młodzież szkół gimnazjalnych oraz Ponadgimnazjalnych trenująca w klubach sportowych. Najlepszą okazała się Barbara Woźniak z Tarnobrzega, druga była Maja Nowak z Warszawy, a trzecia tarnobrzeżanka Magdalena Bogacz. Wśród chłopców całe podium zajęli zawodnicy z Tarnobrzega. Wygrał Łukasz Sadowski przed Szymonem Tymułą i Piotrem Tymułą.
Seniorki i seniorzy rywalizowali na dystansie 2400 metrów a ich wyścigi dostarczyły mnóstwo wrażeń. Wśród kobiet wygrała Renata Osmala przed Agatą Meksułą i Anną Duduś. Wśród mężczyzn najlepszym okazał się Konrad Safin drugi był Konrad Kadrow, a trzeci Jakub Karolkiewicz. Na 20 miejscu rywalizację ukończył dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu Marek Grąz, który był najlepszym w kategorii wiekowej plus 50 lat.
- Zabawa była wspaniała i w następnych latach pływackie maratony po prostu muszą być w naszym regionie rozgrywane. Faktem jest, że przeszkadzał wiatr, ale wszyscy doskonale sobie z jego podmuchami radziliśmy. To była kolejna wspaniała impreza w naszym Jeziorze i oby jak najwięcej było takich - powiedział nam Marek Grąz.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?