Tak zaczęły się ćwiczenia na otwartym w maju oddziale hematologii. Podobne na terenie szpitala odbywają się raz w roku.
- Mają na celu sprawdzenie znajomości zasad zachowania się personelu w krytycznych sytuacjach i funkcjonowania systemów ostrzegawczych - mówi Janusz Oksiński piastujący w szpitalu samodzielne stanowisko ds. przeciwpożarowych. - Strażacy, tak jak w tym nowym obiekcie mają okazję poznać drogi dojazdowe do niego oraz trasy ewentualnej ewakuacji znajdujących się w nim ludzi.
Podczas ćwiczeń na oddziale zadziałał prawidłowo dźwiękowy system ostrzegania, personel sprawnie przeprowadził ewakuację ludzi z zagrożonych pomieszczeń, jedną osobę z części łóżkowej szpitala strażacy sprowadzili poza obiekt przez okno przy pomocy autodrabiny. Wszystko przebiegło tak, jak można by oczekiwać w chwili autentycznego zagrożenia.
-J edyny mankament, z którym trudno się uporać to systematyczne zastawianie dróg przeciwpożarowych przez kierowców prywatnych samochodów podjeżdżających pod same drzwi, w tym przypadku kliniki hematologii - ocenia zastępca dyrektora szpitala, Wojciech Cedro. - Gdyby się dało niektórzy wjechaliby chyba do budynku.
- To już czwarte w tym roku ćwiczenia strażackie w obiektach podległych Świętokrzyskiemu Urzędowi Marszałkowskiemu - opowiada dyrektor Wydziału Pionu Ochrony w urzędzie, Janusz Łach. - Poprzednie sprawdzały zabezpieczenie przeciwpożarowe Biblioteki Wojewódzkiej, skansenu w Tokarni i Oddziału Zakaźnego wojewódzkiego szpitala przy ul. Radiowej w Kielcach.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?