Nie milkną echa politycznych decyzji, podjętych w sprawie kandydata na prezydenta Skarżyska przez władze Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy; o partyjne poparcie zabiegali starosta Michał Jędrys, członek PiS, oraz Roman Wojcieszek, prezydent od dwóch kadencji. Bezpartyjny, ale blisko związany z partią. Ten ostatni swój start w wyborach wręcz uzależniał od uzyskania rekomendacji Prawa i Sprawiedliwości. Miejski komitet poparł go zdecydowanie, w regionie poparcie uzyskał starosta. Decydujący głos miały krajowe władze PiS. Te poparły Wojcieszka. To zwycięstwo nie tylko jego, ale przede wszystkim posła Andrzeja Bętkowskiego. Pokazał on swoją pozycję w PiS Marii Zubie i Krzysztofowi Lipcowi. Bętkowski od dawna popiera Romana Wojcieszka, pozostała dwójka stawiała na Michała Jędrysa.
MÓWIĄ O POKOJU
Walka o władzę odbywa lub odbywała się zarówno w świętokrzyskim, jak i skarżyskim PiS. Mimo to politycy wciąż opowiadają o jedności i wspólnym działaniu. Poseł Lipiec decyzję komitetu politycznego w sprawie kandydata na prezydenta Skarżyska określił jako salomonową. - To nie będzie dzielić środowiska - stwierdził Krzysztof Lipiec, nie ukrywając, że jego zdaniem lepszym kandydatem byłby jednak Michał Jędrys. Andrzej Bętkowski podtrzymuje zgodny ton. - Chcemy budować jedność na prawicy. W partii jest miejsce dla wielu osób i ambicji, które dałoby się pogodzić - przekonuje. Tymczasem po ogłoszeniu poparcia dla aktualnego prezydenta, gorzkich słów na temat PiS nie żałuje starosta.
PARTII NIE ZALEŻY
- To sukces partyjniactwa. Decyzja jest kompromitacją Prawa i Sprawiedliwości, które z jednej strony krytykuje rząd za zadłużanie i brak rozwoju państwa, a jednocześnie popiera człowieka, który do tego samego doprowadził w Skarżysku. Jak widać, partia nie dba o mieszkańców, tylko o to, by swoich ludzi wpychać na stanowiska - uważa Michał Jędrys.
- Jestem zasmucony tak radykalną zmianą oceny partii przez osobę, która do niej należy. Sądzę, że winne temu są emocje - ocenia poseł Bętkowski.
ROZBRAT Z PARTIĄ?
- Jeśli podobne wypowiedzi będą się powtarzały, partia będzie musiała się zastanowić, co dalej - dodaje polityk. Staroście na tym już nie zależy. - Pozostanie czy nie w partii, która nie szanuje swoich członków nie ma dla mnie znaczenia - przyznaje Michał Jędrys. Zapowiada, że wystartuje w wyborach na prezydenta z własnego komitetu. - O kolejnych decyzjach poinformuję podczas konferencji prasowej, która odbędzie się w najbliższy czwartek - poinformował nas samorządowiec.
Dziś można jedynie spekulować, czy jeśli starosta odejdzie z Prawa i Sprawiedliwości, pozostaną w nim osoby go popierające.
SPRAWDŹ najświeższewiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?