Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niech każdy przyjdzie z pomysłem. Dyskusja o przyszłości ostrowieckiej kultury

Anna ŚLEDZIŃSKA [email protected]
Wojciech Mazan ze stowarzyszenia Nie z Tej Bajki rozpoczął dyskusję o artystycznej przyszłości Ostrowca Świętokrzyskiego.
Wojciech Mazan ze stowarzyszenia Nie z Tej Bajki rozpoczął dyskusję o artystycznej przyszłości Ostrowca Świętokrzyskiego. Anna Śledzińska
Ostrowieckie stowarzyszenia chcą jesienią zorganizować kongres kultury i zaleźć "złoty środek" na współpracę jednostek publicznych z organizacjami pozarządowymi.

Dokąd zmierza ostrowiecka kultura? Czy jej oferta jest dla mieszkańców wystarczająca i czy lekarstwem na wszystko może być Ostrowiecki Browar Kultury? Gdzie mają odnaleźć swoje miejsce stowarzyszenia? Podczas niedawnej debaty bez odpowiedzi pozostały takie właśnie pytania.

Przyniesie je być może kongres, który jesienią chcą zorganizować przedstawiciele organizacji zajmujących się rozwojem artystycznym miasta.

POTRZEBNA JEST WSPÓŁPRACA

W Ostrowcu Świętokrzyskim prężnie działa kilka stowarzyszeń kulturotwórczych i artystycznych. Przedstawiciele części z nich zjawili się na zorganizowanej w Miejskim Centrum Kultury "debacie o ostrowieckiej kulturze", która okazała się niczym innym jak dyskusją z radnymi o stworzeniu Ostrowieckiego Browaru Kultury.

Zarówno prezydent Jarosław Wilczyński jak i przedstawiciele jednostek kultury podlegających miastu nie mają wątpliwości, że jest on dziś niezbędny. Choćby po to, by zapewnić dostateczną ilość miejsca dla zbiorów bibliotecznych, prac plastycznych gromadzonych w Biurze Wystaw Artystycznych oraz działań Miejskiego Centrum Kultury.

Wątpliwości nie mają też radni, którzy na ostatniej sesji przyjęli uchwałę o stworzeniu w tym celu partnerstwa publiczno - prywatnego. Głos w dyskusji zajęli jednak również przedstawiciele środowisk kulturalnych, starających się zrobić w Ostrowcu nieco więcej, wyjść poza ramy instytucji.

- Są dwa tematy do dyskusji, jeden to kwestia inwestycji, które są oczywiste i potrzebne. Nie mamy nic przeciwko temu. Jednak moim zdaniem brakuje w Ostrowcu dyskusji między instytucjami a odbiorcami sztuki. Nie chcemy, aby instytucje kultury odbierały nas jako konkurencję. Jesteśmy otwarci na współpracę i staramy się zapełnić jakąś niszę. Widzimy, że Miejskie Centrum Kultury Dwoi się i troi i mamy konkretne propozycje, które mogłyby pomóc nam współpracować - mówi Wojciech Mazan ze Stowarzyszenia Kulturotwórczego Nie z Tej Bajki.

TROCHĘ LEPIEJ PO DEBACIE

Jako jeden z dobrych przykładów rozmowy wskazuje ubiegłoroczną debatę na temat ożywienia Rynku, z udziałem architektów, kulturoznawców oraz przedstawicieli ostrowieckich władz i organizacji kulturalnych. Wymiernym jej efektem, było już kilka eventów właśnie na płycie Rynku, wystawa dotycząca historii Kolonii Robotniczej, piknik edukacyjny, a także fakt, że prezydent zdecydował się zwiększyć pulę dotacji na organizację takich imprez.

- W tym roku na zadania kulturalne przeznaczono 30 tysięcy złotych, w ubiegłym było 8 tysięcy, więc ten skok jest dla nas bardzo pozytywny - stwierdził Wojciech Mazan. - Dotacje z Urzędu Miasta nie wystarczają jednak na funkcjonowanie takich stowarzyszeń jak nasze. To jednorazowe zastrzyki z przeznaczeniem na konkretne zadania. W większości opieramy się więc na pracy społecznej. Nasze stowarzyszenie tworzą ludzie młodzi, którzy wrócili do Ostrowca po studiach, bo chcą tu żyć. Nie mają szansy na pracę w instytucjach kultury, bo nie ma tam dla nich miejsca. Staramy się więc sami organizować, a dodatkowo wkładamy wiele pracy, by stworzyć pozytywny wizerunek Ostrowca na zewnątrz.

Stowarzyszenie Nie z Tej Bajki przedstawia listę działań, które mogłyby młodym ostrowieckim artystom pomóc zaistnieć i utrzymać się na rynku. Mówi o projektach rewitalizacji miasta poprzez kulturę, które tak jak w Częstochowie mogłyby być zlecane organizacjom pozarządowym, zlecaniu członkom stowarzyszeń wykonania murali czy rzeźb, zapraszaniu ich na wyjazdy w ramach wymiany kulturalnej z miastami partnerskimi.

DLACZEGO DOPIERO TERAZ?

- Nie wiemy nawet, na jakich zasadach odbywa się kupno prac miejscowych artystów do kolekcji Biura Wystaw Artystycznych. Nie ma tu animacji życia artystycznego, spotkań z artystami z innych miast, pokazów filmów edukacyjnych czy choćby realizowanych jeszcze nie tak dawno plenerów dla studentów uczelni artystycznych - wylicza Wojciech Mazan.
Jego wystąpienie podczas debaty wzbudziło niemałe emocje, szczególnie dyrektorów jednostek kulturalnych podległych miastu.

- Potrzeby instytucji to właśnie potrzeby mieszkańców, a nie nasze prywatne - mówiła Elżbieta Pomiankiewicz, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej. W ciągu roku bibliotekę odwiedza ponad 100 tysięcy ludzi, wypożyczamy blisko 200 tysięcy pozycji. Tłumy przychodzą na spotkania autorskie, niestety na koncerty czy edukację dzieci nie mamy miejsca. Mieszkańcom należy się to, by mieli normalne warunki.

- Wiele z tych sugestii można było dawno wprowadzić w życie, gdyby ktoś z tym do mnie przyszedł - stwierdza z kolei Jolanta Chwałek, dyrektor Biura Wystaw Artystycznych. - Jeśli zaś chodzi o kolekcję prac, to nie kupujemy ich, a dostajemy od artystów, w zamian za organizację wystaw i druk katalogów. Tylko dzięki temu mamy już około 150 prac o wartości około miliona złotych. Niestety nie mamy ich gdzie wyeksponować - wyjaśnia.

WYKAZAĆ INICJATYWĘ

Zdaniem prezydenta Jarosława Wilczyńskiego, żadna z organizacji pozarządowych nie zostanie bez pomocy, jeśli przyjdzie do urzędu z konkretnym pomysłem. Musi jednak wykazać inicjatywę, a jako dobre przykłady wskazuje właśnie badania historii Kolonii Robotniczej, cykl pikników edukacyjno - artystycznych czy prowadzoną już drugi rok Młodzieżową Akademię Kultury. - Powinniśmy zorganizować kongres kultury, to jest sprawdzone w innych miastach. Wtedy dowiemy się, jakiej kultury tutaj ludzie potrzebują - uważa Wojciech Mazan.

Kongres, w którego organizacje mogłyby się włączyć wszystkie lokalne stowarzyszenia, planowany jest jeszcze na jesień tego roku. Być może tam uda się znaleźć odpowiedź, jak wypośrodkować "sztukę wyższą" dla bardziej wybrednego odbiorcy i tę nieco bardziej przyziemną, przy której ludzie po prostu dobrze się bawią.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu OSTROWIECKIEGO

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie