Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wakacje z…wnukami. Zobacz jak znani spędzają urlopy. Przegląd wydarzeń towarzyskich

/KRA/
Profesor Grzegorz Świt z rodziną podczas wakacji w Turcji.
Profesor Grzegorz Świt z rodziną podczas wakacji w Turcji. archiwum prywatne
Profesor Politechniki Świętokrzyskiej Grzegorz Świt wrócił z żoną Agnieszką i dziećmi Weroniką i Wiktorem z wakacji w Turcji, gdzie zupełnie odciął się od wieści z Polski i oddał wypoczynkowi.

Jednak przyznał, że nawet tam dotarła informacja o niecodziennej koalicji Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości wokół Andrzeja Gąsiora, przedsiębiorcy z gminy Nowa Słupia, który ma być w wyborach samorządowych konkurentem urzędującego wójta Wiesława Jerzego Gałki, popieranego przez Polskie Stronnictwo Ludowe.

WAKACJE Z WNUKAMI

Znakomity kielecki neurochirurg Jacek Stypuła wraz z żoną Grażyną spędzał wakacje z wnukami Zosią i Stasiem w Świnoujściu, gdzie plaża jest wielka, czyściutka, świetnie zagospodarowana. Słoneczna pogoda im dopisała, więc spacerom po brzegu morza nie było końca a i zamki z piasku były budowane na potęgę.
Bałtyk wciąż na fali.

LAURA DOMINUJE

Po raz pierwszy od lat urlop w domowych pieleszach spędzał zastępca naczelnika I Urzędu Skarbowego w Kielcach Tadeusz Daszkiewicz. A to dlatego, że na wakacjach była u niego ukochana, trzyletnia wnuczka Laura. Zwiedził z nią Sandomierz, Baranów Sandomierski, Centrum Bajki w Pacanowie, a na wycieczce u dinozaurów w Bałtowie dziewczynka wytrwała dziewięć godzin.
Tyranozaury styranizowały dziadka.

SPRAWCA POWSZECHNEJ UCIECHY

Wychwalał pod niebiosa dyrektora Muzeum Zabawek i Zabawy Macieja Obarę za organizację Europeady, prezydent Kielc Wojciech Lubawski, stojąc z dziennikarzami w sobotnią noc, w kołyszącym się w rytm tańców, wielonarodowym tłumie. Co rusz podchodził do niego ktoś w ludowym stroju i gratulował udanej imprezy. Także ekipa z klubu Czerwony Fortepian była wdzięczna Maciejowi Obarze za pomoc w sprowadzeniu na europeadowy występ słynnego zespołu Old Metropolitan Band, z którego liderem dyrektor się przyjaźni. Jazzmeni pojawiając się na klubowej scenie stwierdzili, że mogliby grać na trzeźwo, ale rzadko ryzykują, czym wywołali aplauz publiki. Przed ich występem tańczyła fantastycznie 8-letnia córka dyrektora muzeum, tata jednak od razu wyjaśnił, że nie kształciła się w tym kierunku i absolutnie nie po nim ma talent.
Była zabawa, wiele się działo i wielu nocy było mało.

LUZACKA PREZENTACJA

Na konferencji prasowej Prawa i Sprawiedliwości przed Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim zaprezentowano dopiero co zarejestrowanego, kandydata w wyborach uzupełniających do Senatu, posła Jarosława Rusieckiego. Zjawił się on z tej okazji niebanalnie ubrany godząc różne luzackie trendy. Był w białej koszuli, bez krawata, w wypchanych na kolanach ciemnoniebieskich spodniach i sportowych, zapinanych na rzepy sandałach, zaznaczamy, że włożonych na gołe stopy, obecności obciachowych skarpetek nie stwierdzono.
W skarpetkach kandydat zamierza puścić konkurencję.

KWESTIA RODZICIELSTWA

Kielecki kompozytor Wojciech Stachurski, twórca zespołów U Ojca, Iskierki, Sparks pochwalił się na portalu społecznościowym, że był na urlopie w Solcu Zdroju. Obserwując tam kuracjuszy sparafrazował znane przysłowie: "Nadzieja jest matką… otyłych".
A ojcem piwko.

JAK MINISTER

Uśmiał się profesor Jerzy Jaskiernia czytając napis w kieleckiej restauracji Parkowa informujący: "Szanowny kliencie, jeśli rozmawiasz u nas o Polsce, to proponujemy ci butelkę wina a`la Sikorski, poczuj się raz w życiu jak minister".
Tylko minister pił za państwową kasę, a zwykli goście za swoją.

BILET POWROTNY

Wykładowca Politechniki Świętokrzyskiej, były senator i prezydent Kielc Jerzy Suchański wrócił z krótkiego wypoczynku na Słowacji, gdzie, jak to ujął, "moczył swe członki w basenach termalnych we Vrbov". I teraz czeka aż żona Maria zjawi się w domu po podróży życia. Wybrała się ona z koleżankami Koleją Transyberyjską nad Jezioro Bajkał, zwiedza też Mongolię i Chiny. - Jestem pewien, że wróci do kraju, bo ma wykupiony bilet w obie strony - zapewnił żartobliwie pan Jerzy.
Powinien czekać na żonę z kaczką po pekińsku.

JEST TADEK

Mieszkający w gminie Strawczyn ceniony wokalista Andrzej Piaseczny ciężko przeżył wiosną psie odejście a ostatnio zaprezentował na portalu społecznościowym fotografię szarego kocięcia z podpisem: "Pozwólcie przedstawić sobie: oto Tadek".
Przebój domu to teraz: "Wlazł kotek na płotek".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie