Pędzące Pisuary, Złoty Kopniak, Szybcy i Wściekli czy... Aparat Mowy Padł - już nazwy drużyn są najlepszym dowodem, że zabawa była znakomita. Maraton sportowy na Orliku - jednego dnia rozegrano dwie duże imprezy - rozpoczęli piłkarze.
I to jak! W jubileuszowym XX Turnieju Piłki Nożnej Dzikich Drużyn wzięło udział 88 zawodników. O puchary i nagrody rywalizowało jedenaście drużyn podwórkowych z terenu powiatu kazimierskiego.
(PRAWIE) BRAZYLIA
Uroczystego otwarcia turnieju - na boisku Orlik 2012 przy Samorządowej Szkole Podstawowej numer 3 w Kazimierzy Wielkiej - dokonali burmistrz Tadeusz Knopek i Robert Płaszewski, dyrektor Kazimierskiego Ośrodka Kultury. A potem do głosu doszli młodzi futboliści.
Mecze rozgrywano w trzech kategoriach wiekowych. Emocje - prawie jak na zakończonym niedawno Mundialu 2014 w Brazylii. Oglądaliśmy piękne akcje, rajdy po skrzydłach i soczyste strzały, a bramki sypały się niczym z rogu obfitości. W roli arbitrów wystąpili: Włodzimierz Wójcik - były sędzia zawodowy ligi krakowskiej, Paweł Marzec i Krzysztof Sajdak.
BRAWA DLA OLIWII!
W rywalizacji najmłodszych (rocznik 2003) atrakcją dla kibiców były popisy... kopiącej dziewczyny. Złotowłosa Oliwia Szastak dyrygowała na boisku ekipą Kazimierzaków i radziła sobie nie gorzej od chłopaków! Puchar zdobyli jednak FC Niszczyciele - dowodzeni przez Jakuba Zarębę, ze snajperem Konradem Frączkiem (3 bramki) w składzie.
W grupie starszej (rocznik 2001) pierwsze miejsce zajęły FC Cudzynowice. To drużyna prowadzona przez Kacpra Fryta, ze świetnie strzelającym Kacprem Chumikowskim (3 gole). Drugie miejsce zajęły Cieszkowy, dowodzone przez Huberta Doroza, trzecie - Złoty Kopniak z kapitanem Robertem Bieńkuńskim.
Rozegrano także konkursy rzutów osobistych oraz za 3 punkty. W osobistych najlepsi byli Oliwier Gandera i Marcin Klimczyk, w "trójkach" - Damian Bieńkuński i Krzysztof Sajdak. Puchary, dyplomy i nagrody rzeczowe wręczył koszykarzom dyrektor Robert Głogowiecki w asyście głównego organizatora turnieju, radnego Marka Szmuca.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KAZIMIERSKIEGO
CO ZA... PISUARY
Pędzące Pisuary zapisały się złotymi zgłoskami w historii kazimierskiej ligi dzikich drużyn... nie tylko ze względu na oryginalną nazwę. To prawdziwa potęga futbolowa. Drużyna Daniela Nowaka wygrywa turnieje wakacyjne regularnie. Teraz - z bombardierem Mateuszem Zagrodnikiem (7 bramek) w ataku - Pisuary wyprzedziły w kategorii wiekowej 1998 ekipy Play For Fun oraz Szybcy i Wściekli.
Zakończenie maratonu piłkarskiego na Orliku (turniej trwał ponad pięć godzin) miało bogatą oprawę. Oprócz gratulacji, każdy z zawodników otrzymał od burmistrza Tadeusza Knopka nagrodę rzeczową. Puchary wręczył Piotr Trzepatowski, członek zarządu klubu MLKS Sparta, ponadto upominki dla najlepszych strzelców ufundowali Urszula i Marek Gurnicz.
FESTIWAL KOSZYKÓWKI
Przed południem piłka nożna, a po południu na Orliku królowała koszykówka. W programie imprezy znalazły się turniej streetballa oraz konkursy rzutów do kosza - o puchar dyrektora "trójki" Roberta Głogowieckiego.
Podczas kazimierskiego festiwalu koszykówki zorganizowano zawody w dwóch kategoriach wiekowych: dla najmłodszych U-16 (do 16. roku życia) i open. Turniej młodzieżowy wygrał AC Team przed Kazimierzakami, wśród których... znów brylowała Oliwia Szastak. W kategorii open pierwsi byli Bezimienni, drugi - zespół o rewelacyjnej nazwie Aparat Mowy Padł, trzeci - Grover i S-ka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
