Wojciech Bernat, kandydat SLD na prezydenta miasta wytyka złe zarządzenie oświatą w Radomiu

Czwartkowa konferencja byłego dyrektora radomskiej "samochódwki", poświęcona została miejskiej oświacie. Wojciech Bernat odniósł się na niej między innymi do decyzji prezydenta Radomia, która pozbawiła Ryszarda Fałka resortu kultury oraz sportu i turystyki, zostawiając mu wyłącznie edukację.

- Jakiekolwiek zmiany nie poprawią jakości radomskiej oświaty. Przez ostatnie osiem lat nie udało się wypracować prawidłowych standardów do pracy radomskiej oświaty, to na pewno nie uda się zrobić tego w bardzo krótkim czasie - komentował kandydat SLD na prezydenta Radomia, wyliczając błędy, jakie według niego, popełnił wiceprezydent.

O LIKWIDACJI "ÓSEMKI"

Wojciech Bernat negatywnie odniósł się między innymi do likwidacji szkoły podstawowej numer 8 oraz planowanych przekształceń w "agrotechniku". Według niego w radomskiej oświacie panuje chaos, a wszystkie decyzje podejmowane są na wariackich papierach. Kandydat SLD na prezydenta Radomia krytykował władze za brak pomocy dla wyróżniającej się młodzieży i braku odpowiednich warunków do nauki.

- Doznałem szoku, dyskomfortu będąc w "kochanowskim". Młodzież, która rozsławia nas w świcie, ma zajęcia w piwnicach, w schronie - mówił Wojciech Bernat.

Zarzuca on władzom miejskim brak współpracy z uczelniami wyższymi i brak troski o ich promocję. Dla przykładu podaje fragment tekstu ze strony Urzędu Miejskiego: "Koroną radomskiej oświaty są oczywiście szkoły wyższe. W mieście czynnie działa aż 17 wyższych uczelni. Najstarszą z nich jest Politechnika Radomska im. Kazimierza Puławskiego [...]. Uczelnia ubiega się o przekształcenie w Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny". Dodajmy, że politechnika już została przekształcona w uniwersytet.
NACISKI NA DYREKTORÓW?

Wojciech Bernat odniósł się krytycznie także do działań władz miejskich wobec dyrektorów. Według niego są zmuszani do samodzielnego pozyskiwania pieniędzy na działalność szkół od sponsorów. Jak twierdzi, ze strony władz miejskich, są też naciski w sprawie zatrudniania wskazanych przez nie osób.

JAKIE PLANY?

Wojciech Bernat podkreślał, że radomskiej oświacie potrzebne są zamiany. W przypadku wygranej w wyborach prezydenckich, chciałaby przywrócić w szkołach gabinety: lekarski i stomatologiczny oraz rozszerzyć wiedzę uczniów na temat bezpieczeństwa i przepisów w ruchu drogowym.