Orlęta Kielce - ŁKS Georyt Łagów 2:2 (0:1), Marcin Zychalski 48, Kamil Poniewierski 72 - Wojciech Włodarczyk 24, Tomasz Pustuła 68.
Orlęta: Jachymczyk - Styrcz, Pióro, Zychalski, Janicki - Poniewierski, Kozior, Nawara, Stochmal - Rusiecki, Banyś oraz Michta.
ŁKS Georyt: Borgensztajn - Bujakowski, Derlatka, M. Pustuła, Markowicz - T. Pustuła, Rafalski, Rzeszowski, Brudek - Bochniak, Włodarczyk oraz P. Pustuła, Kukiełka, Herbuś, Duda, Żak, Rusiński, Piotrowicz.
- Budujemy nowy zespół na bazie wychowanków. Mam nadzieje, że ten remis da piłkarzom wiarę, że w nowym sezonie pokazać się z dobrej strony w klasie okręgowej. W drużynie panuje coraz lepsza atmosfera, co jest budujące - mówił Marcin Zychalski, grający trener Orląt.
- Był to pożyteczny sparing. Stworzyliśmy w nim wiele sytuacji podbramkowych, niestety wykorzystaliśmy tylko dwie. Gole straciliśmy po błędach w defensywie. W drugiej połowie dałem szansę gry młodzieżowcom, aby zdobywali doświadczenie - mówił Rafał Gołofit, trener ŁKS Georyt.
WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?