Sandomierz wraca do tradycji winiarskich

Utworzenie winnicy obok dominikańskiego klasztoru świętego Jakuba miało, w intencji pomysłodawców, zapoczątkować powrót do tradycji winiarskich ziemi sandomierskiej. Tak rzeczywiście się stało. Na terenie plantacji odbyły się szkolenia i spotkania, które z jednej strony zachęciły wiele osób do uprawy winorośli i produkcji wina, a z drugiej pokazały, jak duże jest zainteresowanie winiarstwem.

Winnic w okolicach Sandomierza przybywa, już trzy z nich zdecydowały się na produkcję wina na sprzedaż. Zyskuje ono coraz większe uznanie. Sukcesem zakończył się zorganizowany na przełomie maja i czerwca w nadwiślańskim mieście ogólnopolski zjazd winiarzy.

Sandomierszczyzna staje się znaczącym regionem winiarskim w kraju.

WINIARSKIE OPOWIEŚCI DOMINIKANÓW

Winnica na wzgórzu świętojakubskim została założona przez Towarzystwo Naukowe Sandomierskie. W ubiegłym roku zebrano tam pierwsze plony i zrobiono pierwsze wino.
Miejsce chętnie odwiedzają osoby zainteresowane enoturystyką.

- W związku z tym, że winnica cieszy się coraz większym zainteresowaniem, postanowiliśmy kontynuować nasze działania - mówi Ewa Kondek, prezes Towarzystwa Naukowego Sandomierskiego.

Towarzystwo przygotowało kolejny projekt i przystąpiło do konkursu o grant z tak zwanych funduszy szwajcarskich. Starania zakończyły się sukcesem.

- Chcemy prowadzić już bardziej szczegółowe działania edukacyjne dotyczące zarówno tradycji winiarskich w regionie, jak również kultury picia wina - wyjaśnia Ewa Kondek.

W piwnicy klasztoru świętego Jakuba powstanie Izba Winoogrodnictwa Sandomierskiego. Będzie można zobaczyć tam między innymi stare przedmioty związane z produkcją wina oraz plansze edukacyjne.

Klasztor dominikanów, przy którym w okresie średniowiecza powstawały pierwsze sandomierskie winnice, ma być centrum edukacyjnym w dziedzinie tradycji winiarskich.
Ponadto na terenie ogrodów klasztornych powstanie wiata - miejsce spotkań, szkoleń i pokazów edukacyjnych dla wszystkich zainteresowanych.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO

SZLAKIEM NAJSTARSZEGO ZIELNIKA

Wytyczona zostanie nowa ścieżka edukacyjna. Znajdzie się na niej także Dom Długosza. Pomysłodawcy chcą bowiem zwrócić uwagę zainteresowanych na XVI-wieczne dzieło -"Herbarz polski" Marcina z Urzędowa - botanika, zielarza, lekarza, księdza, kanonika w katedrze sandomierskiej.

Dzięki pomocy badaczy zajmujących się postacią Marcina z Urzędowa, wokół późnogotyckiej budowli odtworzony ma być ogród z roślinami, jakie według relacji zielarza rosły w Sandomierzu w XVI stuleciu. Pisał on również o winorośli.

Niewykluczone, że na ścieżce będzie Collegium Gostomianum i okalające je tereny zielone z ogrodem dendrologicznym oraz piwnice znajdujące się w budynku. - Chcemy pokazać te ciekawe miejsce i zachęcić osoby zwiedzające Sandomierz do poznawania innych zakątków miasta - tłumaczy Ewa Kondek.

BEAUJOLAIS NOUVEAU PO SANDOMIERSKU

Sandomierz ma mieć własne święto beaujolais nouveau. Pierwsza taka impreza, podczas której okoliczni winiarze chwalili się swoim nowym winem, odbyła się w ubiegłym roku. - Święto Młodego Wina ma być dużą, na około 200 osób, cykliczną imprezą, a jednocześnie jednym ze sposobów na przedłużenie sezonu turystycznego w Sandomierzu. Liczymy na obecność miłośników enoturystyki z całego kraju - podkreśla Ewa Kondek.

Nowy projekt Towarzystwa Naukowego będzie realizowany wspólnie z Sandomierskim Stowarzyszeniem Winiarskim. Winiarze, podkreśla pani prezes, są bardzo chętni do współpracy. Towarzystwo liczy na odzew ze strony właścicieli wszystkich podsandomierskich winnic (jest ich 15), również tych niewielkich.

Realizacja projektu zaczyna się już w sierpniu, a ma się zakończyć wiosną przyszłego roku. Planowane jest wydanie materiałów promocyjnych, wśród których będzie film.

- Liczymy, że w oparciu o bogate tradycje winiarskie uda nam się stworzyć kolejny atrakcyjny produkt turystyczny regionu - mówi Ewa Kondek.