Mieszkańcy okolicznych wiosek skarżyli się na hałas i pytają o legalność takiej imprezy.
Opinie mieszkańców gminy Sobków o festiwalu są skrajne. Jedni cieszą się, że impreza ma miejsce i zupełnie im nie przeszkadza, inni mówią o długotrwającym, uciążliwym hałasie. Są też pytania do gminy o to, kto wydał pozwolenie na taką imprezę.
(NIE)LEGALNE ZGROMADZENIE?
- O tym, że prawdopodobnie taka impreza będzie się odbywać, dowiedzieliśmy się w piątek w godzinach popołudniowych od sołtysa miejscowości Mzurowa - mówi Piotr Wawer, sekretarz gminy Sobków. - Traktujemy to wydarzenie jako zgromadzenie publiczne. Poinformowaliśmy o tym odpowiednie służby i tu nasz rola się kończy. Nie mogliśmy zrobić w tej sprawie nic więcej, bo zwyczajnie nie mamy takich uprawnień - odpowiada sekretarz na zarzuty interweniujących mieszkańców i zaznacza, że nikt z organizatorów imprezy nie zgłaszał się do urzędu z formalnym wnioskiem o pozwolenie. - Jeśli organizator złożyłby do nas takie pismo, musielibyśmy rozpatrzyć wszystkie "za" i "przeciw". Dziwi nas jednak fakt, że to odbywa się w taki sposób. Podejrzewam, że właściciele działek wiedzą o tym odpowiednio wcześniej - mówi Piotr Wawer.
Telefony o nie dającym spać hałasie docierały zarówno do gminy, jak i do stróżów prawa.
- Policjanci nie lekceważyli żadnych takich wezwań i każda interwencja była rozpatrzona indywidualnie. Jeśli zostanie stwierdzone naruszenie przepisów, chociażby o imprezach masowych, czy zgromadzeniach, to na pewno wyciągniemy konsekwencje - mówi Michał Kowalczyk, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Jędrzejowie.
PIJANI ZA KÓŁKIEM
Pomimo obaw mieszkańców, do jędrzejowskiej policji nie dotarły sygnały o bójkach, rozbojach, kradzieżach, czy awanturach.
- Zgłoszeń odnośnie przestępstw nie mieliśmy żadnych, natomiast zatrzymano kilku nietrzeźwych kierowców, którzy wyjeżdżali z terenu imprezy. Prowadzących pojazdy badano także na obecność narkotyków, ale wśród nich nie było osób pod wpływem takich środków - zapewnia Michał Kowalczyk.
O tym, czy impreza miała prawo się odbyć, czy nie, przekonamy się wkrótce. Na tę chwilę policjanci nie mogą nazwać wydarzenia imprezą masową.
- Policjanci cały czas zbierają materiały, będziemy je rozpoznawać i sprawdzać, czy doszło do jakiegokolwiek naruszenia prawa. Co ważne, wydarzenie odbywało się na terenie prywatnym, a nie publicznym.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu JĘDRZEJOWSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?