Dymarki Świętokrzyskie w "Pytaniu na śniadanie". Zobacz jak nagrywano program (zdjęcia)

Nadciągają legiony rzymskie, w drodze są już barbarzyńcy, ale pierwsza do Nowej Słupi dojechała ekipa programu "Pytanie na śniadanie". W poniedziałek na terenie Centrum Kulturowo-Archeologicznego kręciła przygotowania do 48 Dymarek Świętokrzyskich.

DYMARKI ŚWIĘTOKRZYSKIE - SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY IMPREZY

- To chyba najbardziej wizerunkowa impreza regionu, spośród tych, które dotykają naszej kultury i tradycji. W tym roku odbywa się po raz 48, ale cały czas się zmienia. Kilka lat temu uznaliśmy, że jest to impreza, która pokazuje region ciekawy, tajemniczy, mistyczny. Wspólnie z dwoma partnerami: gminą Nową Słupią i Świętokrzyskim Stowarzyszeniem Dziedzictwa Przemysłowego uznaliśmy, że tydzień przed Dymarkami Świętokrzyskimi trzeba pokazać całej Polsce, że taka impreza u nas się odbywa - mówi Jacek Kowalczyk, prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego.

POWRÓT DO NOWEJ SŁUPI

Widzowie z całej Polski zobaczą zapowiedź imprezy w sobotę 9 sierpnia w "Pytaniu na śniadanie" w Programie Drugim Telewizji Polskiej. Materiał przygotował pochodzący ze Skarżyska Kamiennej, Mateusz Szymkowiak.

- Każdemu dziecku w Świętokrzyskim znane są Dymarki. Ostatni raz byłem na tej imprezie, kiedy byłem w gimnazjum. W tym roku, już się umówiłem z rodzicami, też tu przyjadę - mówi Mateusz Szymkowiak. - Cieszę się, że rzecznik Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego poprosił Telewizję Polską, żebym to ja przygotował materiał o tej imprezie. Byłem wniebowzięty, bo uwielbiam działać w terenie, a zwłaszcza na moim terenie.

ATRAKCJE DLA KAŻDEGO

Zapowiedź w sobotę 9 sierpnia, a Dymarki Świętokrzyskie odbędą się w dniach 15-17 sierpnia.

- Po raz pierwszy impreza będzie trzydniowa. Liczymy na pogodę i na rekordową frekwencję, bo i rekordowa będzie ilość prezentacji w Centrum Kulturowo-Archeologicznym. Będzie tu można zobaczyć między innymi pokaz wytopu żelaza, ale też podpatrzeć, jak żyli nasi przodkowie sprzed dwóch tysięcy lat. Pojawią się również wojska rzymskiej, barbarzyńcy i inscenizacje walk. Natomiast na Scenie Pod Lasem przez trzy dni będą się odbywały występy artystów - mówi Wiesław Jerzy Gałka, wójt gminy Nowa Słupia.

Namiastkę pokazów sprzed tysięcy lat uchwyciła kamera telewizyjna. Osoby na co dzień pracujące w Centrum Kulturowo-Archeologicznym w Nowej Słupi oraz związane ze Świętokrzyskim Stowarzyszeniem Dziedzictwa Przemysłowego przygotowały małe prezentacje. Najbardziej apetyczną był pokaz pieczenia podpłomyków. Wypieku prosto z kamienia próbowali wszyscy, zachwalając jego smak i kminkowy zapach.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KIELECKIEGO