-Lada dzień ogłosimy konkurs ofert na dostawę jabłek. W gimnazjach jest około 4700 uczniów, codziennie potrzeba 783 kilogramów owoców, a do końca roku kalendarzowego 70 ton. Spodziewamy się wydać na ich zakup do 70 tysięcy złotych, czyli maksymalnie 1 złotych z kilogram. Oczywiści kupimy polskie jabłka, a najlepiej jakby pochodziły z naszego regionu, ale to już będzie zależało od ofert, jakie złożą producenci - mówi Andrzej Sygut, zastępca prezydenta Kielc.
Od 1 września do 31 grudnia w każdy dzień nauki gimnazjalista otrzyma jedno umyte jabłko.
- Jeśli akcja się powiedzie, to być może rozszerzymy ją na innych uczniów. W ubiegłych latach, w szkołach podstawowych były rozdawane warzywa, ale niestety młodsze dzieci nie chciały ich jeść, wyrzucały je i wiele się zmarnowało. Uznaliśmy, że w gimnazjum łatwiej będzie rozpropagować owoce - dodaje prezydent Kielc, Wojciech Lubawski
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?