Flisackie tradycje w Ulanowie trafiły na Krajową Listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Napisaliśmy o tym we wtorkowym "Echu Dnia". Rozwijamy temat, bo otrzymaliśmy od ulanowskich flisaków zdjęcia z uroczystości wręczenia aktu o wpisie.
Decyzję w sprawie ich wpisania wręczyła Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego - profesor Małgorzata Omilanowska. Uroczystość odbyła się 4 sierpnia na Zamku Królewskim w Warszawie.
- Lista w sposób szczególny wyróżnia te zjawiska kulturowe, które mieszczą się w definicji niematerialnego dziedzictwa i które zasługują na to wyróżnienie. Ma ona przede wszystkim charakter promocyjny, jest informacją dla społeczeństwa, że w Polsce zachowały się ważne tradycje, ceremonie i umiejętności, które chcielibyśmy - jako dobro szczególne - ochronić, zachować dla następnych pokoleń. Dziś zatem wydarza się po raz pierwszy coś, co jeszcze nigdy w Polsce nie miało miejsca - mówiła na uroczystości minister Omilanowska.
Jak przeczytać można w uzasadnieniu o wpisie, flisactwo w Ulanowie w obecnej rekreacyjno-turystycznej wersji jest wciąż żywym zjawiskiem, głównie za sprawą członków Bractwa Flisackiego pod wezwaniem Świętej Barbary, którzy to wiedzę i umiejętności przekazują kolejnym pokoleniom. W statucie stowarzyszenia zapisano, że współczesne bractwo "stoi na gruncie historycznych tradycji flisackich" oraz "dąży do rozwijania i kultywowania współczesnych form tej tradycji i propagowania jej w swoim środowisku".
Największym sukcesem Bractwa było reaktywowanie po prawie 50-letniej przerwie spławów tratwianych. Ten ryzykowny, ale - jak się okazało - trafny pomysł przyniósł w efekcie rozgłos i sławę ulanowskiemu bractwu flisowemu. Pierwsza taka wyprawa "Szlakiem praojców" z Ulanowa do Gdańska rozpoczęła się 27 czerwca i zakończyła 27 lipca 1993 roku. Od tamtego czasu zrealizowano 30 spławów po Sanie, Wiśle, Odrze i Warcie.
Kultywowane tradycje flisackie oprócz tratwy i galarów obejmują również wiele innych elementów dziedzictwa niematerialnego, takich jak: gwara, nazewnictwo, pieśni, czy obrzędy flisackie.
Dużym wkładem w ocalenie od zapomnienia jest spisanie obyczajów i gwary flisackiej przez pierwszego cechmistrza Zdzisława Nikolasa w sztuce "Frycowy pacierz". Obok grupy flisaków w Bractwie również aktywnie działają mieszczki ulanowskie, które promują jadło flisackie i tradycje kobiet w dawnym Ulanowie.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu NIŻAŃSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
