"Kadrówka" już w Świętokrzyskiem. W piątek piechurzy wkroczyli do Wodzisławia

Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej Józefa Piłsudskiego powitało wielu mieszkańców Wodzisławia z władzami na czele. Od lewej: Bożena Szczypiór, która zastępuje przebywającego na zwolnieniu lekarskim po wypadku wójta, marszałek Adam Jarubas oraz wójt gminy Wodzisław Józef Syska, który mimo rehabilitacji przybył na uroczystość.
(fot. archiwum)

Tegoroczny marsz jest szczególny. Wypada w setną rocznicę, kiedy I Kompania Kadrowa na rozkaz marszałka Józefa Piłsudskiego udała się w stronę Kielc z krakowskich Oleandrów. 6 sierpnia - jak co roku - z tego samego miejsca wyruszyła wyprawa śladem piłsudczyków. W piątek, 8 sierpnia, przekroczyła granicę województw małopolskiego oraz świętokrzyskiego i dotarła do Wodzisławia.

Tę najliczniejszą od lat, bo licząca ponad 700 uczestników grupę powitało wielu mieszkańców Wodzisławia i okolic, a także marszałek Adam Jarubas oraz wracający do zdrowia po wiosennym wypadku wójt gminy Wodzisław Józef Syska. W marszu idą między innymi harcerze, uczniowie ze szkół noszących imię Józefa Piłsudskiego, młodzież ze Związku Strzeleckiego "Strzelec", kawalerzyści podtrzymujący tradycje ułańskie, żołnierze Wojska Polskiego kultywujący tradycje legionistów. - Marsz dotarł punktualnie o godzinie 12. Jesteśmy zadowoleni, że wielu naszych mieszkańców przybyło na wodzisławski Rynek, by uczcić to wydarzenie. To ważne, bo po pierwsze mamy okrągłą rocznicę wyprawy "piłsudczyków", a po drugie jest to zawsze żywa lekcja historii - mówił wójt Wodzisławia Józef Syska.

W Wodzisławiu biorący udział w marszu, po uroczystościach na tamtejszym Rynku, udali się na pobliski cmentarz. Złożono tam kwiaty na grobach byłych "legionistów", w tym na miejscu wiecznego spoczynku Czesława Bankiewicza pseudonim "Skaut", który w 1914 roku właśnie w Wodzisławiu dołączył do "Kadrówki" Józefa Piłsudskiego.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu JĘDRZEJOWSKIEGO