Gwałtowne deszcze zaczęły się w czwartek po południu i trwały do piątku. Woda zalewała drogi, posesje, podtapiała domy i budynki gospodarcze.
Najgorzej sytuacja wyglądała w Podkońcach, Michałowie i przede wszystkim w samym Rzeczniowie. Tam rozlała się na 2,5 - kilometrowym odcinku rzeka Krępianka. Na miejscu działa kilkanaście zastępów straży pożarnej, w sumie około 50 osób oraz mieszkańcy.
- Staraliśmy się powstrzymać napływ wody, kładąc folie i worki z piaskiem, a w niektórych miejscach wypompowujemy też wodę - mówił nam Paweł Niewczas, rzecznik lipskich strażaków.
W nocy z czwartku na piątek w Rzeczniowie zebrał się gminny sztab zarządzania kryzysowego, a w piątek rano sztab powiatowy, działający przy lipskim starostwie.
Jego członkowie bezpośrednio wizytowali miejsca dotknięte klęską. W sumie w gminie Rzeczniów zostało podtopionych około 150 budynków mieszkalnych i gospodarczych. Ewakuacji nie trzeba było zarządzać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?