Jarmark organizowany jest przez Towarzystwo Ochrony i Promocji Zawodów Ginących w Iłży stanowi zawsze okazję, by poznać ludzi tworzących unikalne już często dzieła, porozmawiać z nimi, a nawet zobaczyć warsztaty ich pracy.
Tak było i w tym roku - w niedzielę na terenie Miejsko-Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Iłży pojawiły się kramy, na których swoje wyroby prezentowało wielu twórców ludowych.
Paweł Winiarski z Błazin nie tylko pokazywał "perełki" kute z żelaza, ale też sam je wykonywał na oczach publiczności. Ludzie mogli więc oglądać świeczniki, elementy drzwi, bram.
Na kilku stoiskach dominowały wyroby garncarskie, odbywały się też pokazy lepienia garnków i formowania ich na kole. Rozalia Siwiec z Iłży kusiła swoimi laleczkami oraz wyrobami z papieru i bibułki, obok niej ręcznie tkane dywaniki oferowała Genowefa Kargul z Wólki Modrzewiowej.
RĘCZNIE TKANE
Podobne wyroby można było zobaczyć u Jadwigi Czubak z Pasztowej Woli. Co więcej, na starym warsztacie tkackim pokazywała, jak one powstają.
Ludzie z zainteresowaniem i zachwytem patrzyli, jak z kolorowych nici szybko wyłania się barwna tkanina, stając się ciekawą ozdobą domu.
- Nauczyłam się tego od mamy, teraz robię głównie dywaniki. Metoda pozostaje ta sama, ale wzory i kolory bywają też nowe. Obecnie ludziom bardziej podobają się stonowane kolory - mówiła nam.
Małą sensację wzbudzał Bronisław Kaperski z miejscowości Jastrząb, który na drutach wykonywał koronkowe obrusy i serwety
- Robię to już od kilkudziesięciu lat, potrafię też szydełkować i wyszywać - przekonywał.
KONCERTY OBOK KRAMÓW
Na stoiskach rzeźbiarskich dominowały świątki, z kolei Zygmunt Żak pokazywał nie tylko całą kolekcję barwnych, drewnianych ptaków, ale też muzyków radomskich kapel oraz aniołków grających na różnych instrumentach. Gwizdał także na nowej rzeźbie: "kocie z bajki co pali fajki"
- Jestem na tym jarmarku już chyba po raz 15, kilka razy występowałem też z muzyką na scenie. W tym roku też otrzymałem takie zaproszenie - twierdził.
Scena cały czas tętniła życiem, kapele i zespoły dbały o to, by uczestnicy jarmarku mieli także strawę duchową, no i przede wszystkim dobrze się bawili. Nie zabrakło także stoisk z miodem, owocami oraz punktu, gdzie sprzedawano wydawnictwa regionalne w tym nowości - zebrany i opracowany przez
Teresę Niewczas katalog twórców regionu mazowieckiego i świętokrzyskiego i album- przewodnik "Kapliczki, figury i krzyże przydrożne gminy Iłża" autorstwa Łukasza Babuli.
W ramach Jarmarku odbywał się także konkurs twórców ludowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?