Gm. Słupia: 9-letnia dziewczynka zginęła w tragicznym wypadku. Jej 17-letnia siostra zmarła w szpitalu

Blisko godzinę trwała walka o życie 9-latki, która najpoważniej ucierpiała w poniedziałkowym dachowaniu opla vectry na drodze w miejscowości Wywło w powiecie jędrzejowskim. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy dziewczynka, w wyniku obrażeń, zmarła. Nie udało się uratować życia jej 17-letniej siostry. Nastolatka zmarła w szpitalu we wtorek rano. W szpitalu przebywa jeszcze 16-letni brat dziewczynek.

Dramat rozegrał się tuż przed godziną 12 na drodze powiatowej w gminie Słupia Jędrzejowska. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 51-letni kierowca opla vectry prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków na drodze, przez co samochód wypadł z jezdni, kilka razy koziołkowa i zatrzymał się w rowie - tłumaczył Michał Kowalczyk, oficer prasowy jędrzejowskiej policji.

W aucie oprócz kierowcy jechały jechało troje jego dzieci. Dwie siostry - 17-latka i 9-latka siedziały z tyłu, ich 16-letni brat zajmował miejsce obok kierowcy. Dziewczynki po dachowaniu samochodu były zakleszczone we wraku auta. Strażacy musieli wykonać do nich dostęp używając narzędzi hydraulicznych.

Od początku było jasne, że stan obu dziewczynek jest ciężki. Obie były nieprzytomne. O życie młodszej lekarze z karetek pogotowia walczyli przez godzinę. Akcja reanimacyjna nie przyniosła jednak spodziewanych rezultatów. Około godziny 13 policjanci informowali, że życia dziewięciolatki nie udało się uratować, dziewczynka zmarła w wyniku odniesionych w wypadku obrażeń. 17-latce lekarze przywrócili funkcje życiowe, dziewczyna została przetransportowana śmigłowcem do krakowskiego szpitali. We wtorek rano nastolatka zmarła.

Do kieleckiego szpitala trafił jej 16-letni brat. Kierowca auta, ojciec dzieci był trzeźwy.

Na miejsce zdarzenia przybył prokurator, który zajmie się ustalaniem okoliczności i przyczyn tragedii.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu JĘDRZEJOWSKIEGO