Na radomskim lotnisku powstaje radiolatarnia

Za budowę nowych urządzeń radionawigacyjnych, czyli radiolatarni DVOR i radiodalmierza DME na radomskim Sadkowie odpowiada Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.

BĘDĄ OBLOTY Z PAPUGĄ

Budowa zaczęła się jakiś czas temu. Na Sadkowie wydzielono działkę, którą dysponuje także Polska Agnecja Żeglugi Powietrznej. Po stronie spółki Port Lotniczy Radom było wybudowanie przyłącza energetycznego i teleinformatycznego dla radiolatarni.

- Zakończono już odbiory części konstrukcyjnej i zasilającej, trwa montaż urządzeń elektronicznych radiolatarni - mówi Paweł Paluch, rzecznik prasowy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. - Termin zakończenia robót to jesień tego roku.

Jak informuje Polska Agencja Żeglugi Powietrznej oblot wdrożeniowy nowego DVOR/DME ma się odbyć w ostatniej dekadzie sierpnia.

Taki oblot wykonana tak zwana papuga, czyli samolot pomiarowy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Musi się odbyć, jako niezbędny element potrzebny do przeprowadzenia procedury wpisania radiolatarni i radiodalmierza na Sadkowie do rejestru Lotniczych Urządzeń Nawigacyjnych. Prowadzi go Urząd Lotnictwa Cywilnego.

Równoległe prowadzone będzie opracowywanie procedur startów i lądowań z radomskiego lotniska z wykorzystaniem nowych urządzeń radinawigacyjnych.

BEZ URZĄDZEŃ, BEZ REJSÓW

Oddanie do użytku DVOR/DME jest kluczowe dla radomskiej spółki. Bez radiolatarni nie może być mowy o uruchomieniu rejsowych połączeń z Sadkowa.

Przewoźnicy skończyli tworzenie siatek połączeń na zimę. Jak już pisaliśmy linia lotnicza 4You Airlines, z którą spółka Port Lotniczy Radom w swoich planach na razie pominęła Sadków. Najprawdopodobniej regularne loty z Radomia będą się mogły zacząć ewentualnie dopiero wiosną przyszłego roku.

Radiolatarnia, o której mowa miała być gotowa w maju tego roku. Okazało się jednak, że firma wybrana przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej musiała uzupełniać dokumenty i później niż zakładano dostała pozwolenia na budowę.