Potrzeby są duże, bo problemy finansowe mają zwłaszcza młode małżeństwa dotknięte bezrobociem. - Tymczasem wyposażenie jednego dziecka w książki i przybory szkolne kosztuje około pięciuset złotych - szacuje Konrad Mężyński, przewodniczący stalowowolskiego oddziału Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej.
Zdaniem skarbnika PKPS Wiesławy Łukaszek, w rodzinach jest coraz mniej dzieci, ale zauważa się, że bieda dopada młodych małżonków. - Dużo młodych osób jest bez pracy - stwierdza pani Wiesława. Dla nich właśnie rozpoczyna się akcja zbierania książek i pomocy szkolnych. Na razie przynosić je można do siedziby zarządu PKPS przy ulicy Hutniczej 8, zwanym "domem rzemiosła", gdzie na pierwszym piętrze są biura Komitetu i magazyn wydający żywność, czynne od godziny 9 do 14. W najbliższych dniach wyznaczone zostaną na terenie miasta punkty, gdzie będzie można składać podręczniki, zeszyty, przybory.
Konrad Mężyński zdaje sobie sprawę, że szkoły, a nawet różne klasy w tej samej szkole, mogą używać różnych podręczników, ale najważniejsze jest zebranie książek i przekazanie ich potrzebującym, aby ulżyć rodzinom, które już rozglądają się za książkami do nauki dla swoich dzieci. Chętni mogą także wpłacać pieniądze na konto PKPS, z dopiskiem "akcja podręczniki". Posłużą do kupna wyprawki dla uczniów. Nr konta: 44 9430 0006 0027 0937 2000 0001, Nadsański Bank Spółdzielczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?