Kto powalczy o władzę? Kandydaci na burmistrza i wójtów w powiecie włoszczowskim

Oni najprawdopodobniej wystartują w wyborach samorządowych:

Oni najprawdopodobniej wystartują w wyborach samorządowych:

Gmina Włoszczowa: Bartłomiej Dorywalski (Prawo i Sprawiedliwość), Grzegorz Dziubek (Polskie Stronnictwo Ludowe);
gmina Krasocin: Ireneusz Gliściński (bezpartyjny), Jacek Włodarczyk (Polskie Stronnictwo Ludowe), Józef Siwek (bezpartyjny);
gmina Kluczewsko: Rafał Pałka (Prawo i Sprawiedliwość), Sławomir Sobański (Polskie Stronnictwo Ludowe);
gmina Secemin: Sławomir Krzysztofik (Prawo i Sprawiedliwość), Tadeusz Piekarski (Polskie Stronnictwo Ludowe);
gmina Moskorzew: Jarosław Klimek (Sojusz Lewicy Demokratycznej), Artur Konarski (Prawo i Sprawiedliwość);
gmina Radków: Stanisław Herej (bezpartyjny).

Trudno do końca przewidzieć, gdyż od miesięcy trwa zmowa milczenia i informacje te trzymane są w wielkiej tajemnicy. Ale nam udało się ustalić kilka prawdopodobnych kandydatur.

KTO NA BURMISTRZA

Prawo i Sprawiedliwość - parta rządząca w powiecie włoszczowskim cały czas milczy, pomimo, że do wyborów zostały zaledwie trzy miesiące. - Jeszcze nie podjęliśmy decyzji - mówił nam w tym tygodniu wicestarosta włoszczowski Dariusz Czechowski z Prawa i Sprawiedliwości. Podobnie twierdził dwa miesiące temu.

Miesiąc temu szef Prawa i Sprawiedliwości w województwie świętokrzyskim, poseł Krzysztof Lipiec, tak odpowiadał na nasze pytanie, dotyczące kandydatów z powiatu włoszczowskiego: - Na razie nie mam żadnych informacji. Sądzę, że w każdej gminie wystawimy swojego kandydata. Wydaje mi się, że obecny burmistrz Włoszczowy będzie kandydował na kolejną kadencję. Czekamy ze spokojem. Z Bożą pomocą damy radę.

Wychodzi na to, że w gminie Włoszczowa o trzecią kadencję będzie się ubiegał obecny burmistrz Bartłomiej Dorywalski - szef komitetu powiatowego Prawa i Sprawiedliwości w powiecie. Jego rywalem będzie Grzegorz Dziubek z Rogienic, wicewojewoda świętokrzyski, były radny miejski, szef Polskiego Stronnictwa Ludowego w powiecie. To może być bardzo ciekawy pojedynek, gdyż obaj kandydaci, według naszych sondaży, cieszą się największym poparciem mieszkańców gminy.

Platforma Obywatelska, która we Włoszczowie - bastionie Prawa i Sprawiedliwości - od lat ma bardzo słabe wyniki wyborcze, stoi na rozdrożu. - Jeszcze nie uzgodniliśmy, co zrobić. Decyzja zapadnie w najbliższym czasie - mówi Wiktor Fatyga, przewodniczący zarządu powiatowego Platformy Obywatelskiej we Włoszczowie.

Niewykluczone, że dla potrzeb wyborów we Włoszczowie powstanie koalicja PO-PSL. Wówczas kandydat ludowców Grzegorz Dziubek mógłby liczyć na dodatkowe głosy poparcia od Platformy. - Nie wykluczamy takiego scenariusza - odpowiada Wiktor Fatyga.

W pozostałych partiach politycznych i stowarzyszeniach też cisza. Sojusz Lewicy Demokratycznej cały czas się zastanawia. - Trwają przymiarki - twierdzi Zbigniew Krzysiek, szef tej partii w powiecie. Tak samo mówił dwa miesiące temu. Cztery lata temu Sojusz Lewicy Demokratycznej reprezentował Krzysztof Malinowski, który zajął drugie miejsce w gminie po Bartłomieju Dorywalskim. Na pewno nie wystartuje były burmistrz Włoszczowy Józef Grabalski.

Decyzję podjęło Stowarzyszenie Włoszczowa - Stop Podziałom. Prezes stowarzyszenia, radny miejski Leszek Kotulski mówi, że kandydat jest już wybrany, ale jego nazwiska nie chce ujawniać. - Na pewno wystawimy w wyborach swojego kandydata i nasz program - twierdzi szef stowarzyszenia. W 2010 roku z tego stowarzyszenia startował właśnie Leszek Kotulski, który zajął trzecie miejsce w gminie.

KTO NA WÓJTA

Bardziej klarowna sytuacja rysuje się w gminach wiejskich, bowiem wszyscy obecni wójtowie będą się ubiegać o kolejne kadencje. W największej po Włoszczowie gminie Krasocin na drugą kadencję będzie startował na pewno Ireneusz Gliściński (bezpartyjny).

W szranki z nim stanie kandydat ludowców (szef Polskiego Stronnictwa Ludowego w gminie), radny opozycyjny Jacek Włodarczyk, co sam publicznie zapowiadał. Mówi się też, że do rządów w gminie chce powrócić Józef Siwek (bezpartyjny), były wójt, który rządził Krasocinem przez 19 lat.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu WŁOSZCZOWSKIEGO

Podobnie może być w gminie Kluczewsko. Chodzą słuchy, że do wyborów przymierza się, oprócz obecnego wójta Rafała Pałki (Prawo i Sprawiedliwość), też drugi długoletni wójt tej gminy - Kazimierz Nowak z Polskiego Stronnictwa Ludowego, który rządził gminą 16 lat. Na giełdzie kandydatów na wójta wymienia się też nazwisko radnego gminnego Sławomira Sobańskiego (również z Polskiego Stronnictwa Ludowego).

- Padła taka propozycja. Ja jej nie odrzuciłem. Ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem - odpowiada radny Sobański, który jest kierownikiem kadr we włoszczowskim szpitalu. Jeśli on wystartuje w wyborach, były wójt Nowak będzie musiał zrezygnować, gdyż głosy ludowców i ich sympatyków mogłyby się podzielić pomiędzy te dwie osoby. A to nie wyszłoby partii na dobre.

W gminie Secemin też może być niespodzianka. W szranki z obecnym wójtem Sławomirem Krzysztofikiem stanie najprawdopodobniej radny powiatowy Tadeusz Piekarski, również reprezentujący Polskie Stronnictwo Ludowe.

- Zaczynam się nad tym zastanawiać. Wiele osób namawia mnie, żeby startować w wyborach. Nie powiem tak, nie powiem nie - odpowiada radny Piekarski.

W gminie Radków na razie nie słychać o konkurencji. Ciekawostką jest fakt, że obecny wójt Radkowa Stanisław Herej będzie się ubiegał o… siódmą kadencję! To prawdopodobnie najdłużej urzędujący wójt w województwie świętokrzyskim.

W Moskorzewie, oprócz wójta Jarosława Klimka (Sojusz Lewicy Demokratycznej), wymienia się też nazwisko radnego powiatu włoszczowskiego Artura Konarskiego (Prawo i Sprawiedliwość). - Ludzie mnie namawiają do startowania w wyborach. Decyzji jeszcze nie podjąłem. Prowadzę duże gospodarstwo rolne i trudno byłoby pogodzić obowiązki. Poza tym gmina Moskorzew nie jest w łatwej sytuacji finansowej - mówił nam ostatnio radny Konarski.