Czarni Połaniec kontra Wierna Małogoszcz. Jak zastąpić Bartosza Madeję?

Piłkarze Czarnych Połaniec od porażki zaczęli sezon w trzeciej lidze. W inauguracyjnym spotkaniu nie zagrał Bartosz Madeja, który miał być liderem drużyny. Dziś przed meczem zrezygnował z występów w zespole beniaminka, co było sporym zaskoczeniem dla trenera Tomasza Kicińskiego.

Szkoleniowiec Czarnych z Bartoszem Madeją wiązał duże nadzieje. Zawodnik ten dobrze prezentował się w sparingach i w trzecioligowych rozgrywkach miał być wiodącą postacią beniaminka, znaczącym wzmocnieniem jego siły ofensywnej. W piątek, a więc dzień przed meczem, zrezygnował jednak z występów w Czarnych.

- Byliśmy zaskoczeni tą decyzją. W ostatniej chwili Bartek zrezygnował, prawdopodobnie zostanie w Karpatach Krosno. To pomieszało nam szyki - powiedział trener Kiciński. Dodał, że teraz będzie jeszcze szukał nowego zawodnika, korzystając z tego, że do końca sierpnia jest otwarte okienko transferowe.

- Zależy nam na ściągnięciu zawodnika o podobnych predyspozycjach jak Madeja. Tę lukę trzeba wypełnić. Prowadzimy rozmowy z piłkarzami. Czy uda się je sfinalizować w tym tygodniu? Będziemy się starali, ale może to być trudne - dodał Tomasz Kiciński.

Dodajmy, że w inauguracyjnej kolejce Czarni przegrali u siebie z Łysicą Akamit Bodzentyn 1:2, jedyną bramkę zdobył Piotr Mazurkiewicz. W środę, a więc po zamknięciu tego wydania "Echa Staszowskiego", połaniecki zespół zagrał pojedynek drugiej kolejki - na wyjeździe zmierzył się z Popradem Muszyna. Wynik i relacja ze spotkania w naszym portalu www.echodnia.eu oraz w czwartkowym podstawowym wydaniu "Echa Dnia".

W trzeciej kolejce trzeciej ligi Czarni zmierzą się u siebie z Wierną Małogoszcz. Mecz rozpocznie się w sobotę o godzinie 17. W ekipie gospodarzy pod znakiem zapytania stoi występ Piotra Kamińskiego, ma już zagrać Rafał Pydych. W drużynie Wiernej niepewny jest występ lidera drugiej linii Karola Dreja, który zmaga się z urazem palca.

- Wierna to groźny zespół, ale musimy zdobywać punkty, zwłaszcza w meczach u siebie - powiedział Tomasz Kiciński, trener Czarnych.