Tajemnice niezwykłej operacji odbudowy zburzonej wieży kościoła na Świętym Krzyżu - czytaj więcej
Rano krzyż przeniesiono z wnętrza przed wejście do kościoła, gdzie przygotowano go do montażu. Przy pomocy specjalistycznego dźwigu ważący około 200 kilogramów i mierzący trzy metry krzyż ozdobiony Glorią i pozłacaną kulę podniesiono i posadowiono na szczycie hełmu. Przez kilkadziesiąt minut trwały prace nad ich zespoleniem - należało je nie tylko przykręcić, ale także odpowiednio zabezpieczyć przed wpływem czynników atmosferycznych. Później zamontowano piorunochrony i założono światła ostrzegawcze.
Późnym popołudniem rozpoczęła się rozbiórka części rusztowań i montaż balustrad na tarasie widokowym. - Do wykonania pozostały jeszcze prace wewnątrz wieży - zamontowanie części barierek, malowanie i układanie płytek - mówi kierujący budową Paweł Krzysiek z firmy Furmanek Renewal. - Przy zachodniej fasadzie kościoła zostawimy jeszcze na kilka dni rusztowanie, które wykorzystamy do czyszczenia frontonu - mówi Krzysztof Furmanek, szef firmy Furmanek Renewal z Daleszyc. Będzie to prezent od jego firmy, który nie wchodził w zakres prac. - Chcemy, aby bazylika z odbudowaną wieżą była piękną wizytówką naszego regionu - dodaje.
Uroczyste poświęcenie odbudowanej wieży odbędzie się w niedzielę 7 września.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?