Do wypadku doszło w piątek około godziny 7. Na jadące w kierunku Łodzi volkswagena passata i toyotę rav4 wpadło poruszające się z przeciwka daewoo leganza z trzema młodymi mężczyznami. Ich auto ostatecznie zatrzymało się na barierze ochronnej zabezpieczonej dodatkowo starymi oponami.
- W dwie rodziny, dwoma samochodami jechaliśmy z Podkarpacia na objazdówkę po Polsce - opowiadała nam później pasażerka volkswagena passata, mieszkanka miejscowości pod Stalową Wolą. - Mieliśmy zacząć od Poznania, zwiedzić Wrocław i Lądek Zdrój. Podróż mijała bardzo dobrze, ruch był bardzo mały. Nagle z przeciwka wyjechało auto, którym zaczęło obracać. Najpierw uderzył w naszego passata później w toyotę.
Na miejsce zaraz po wypadku zjechali strażacy z Kielc i ochotnicy z Ćmińska i Miedzianej Góry, pogotowie ratunkowe i policja. Zamknięto dla ruchu dwa pasy jezdni w kierunku Łodzi. Jak się okazało konieczne okazało się zabranie do szpitala jednej osoby, pasażerki volkswagena. Mężczyźni jadący z Sielpi zostali przebadani na zawartość alkoholu we krwi. Wszyscy byli nietrzeźwi. Kierowca miał około promila.
W ciągu dwóch dni to drugi wypadek spowodowany w powiecie kieleckim przez pijanego kierowcę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?