Ciąg dalszy zamieszania związanego z występem Lady Pank podczas lipcowego koncertu Lata z Radiem w Tarnobrzegu.
POD WPŁYWEM
Przypomnijmy. Muzyczną gwiazdą wieczoru była grupa Lady Pank, ale jednak koncert okazał się totalną klapą, a było to spowodowane niedyspozycją wokalisty grupy, Janusza Panasewicza. Okazało się, że było to spowodowane między innymi przez alkohol, jaki wokalista spożył przed występem. Prezydent Tarnobrzega, Norbert Mastalerz tuż po koncercie zapowiedział, że umowa z Zarządem Polskiego Radia zostanie pomniejszona o gażę Lady Pank.
Kilka dni później Janusz Panasewicz przyznał w wywiadzie, że jest mu przykro i przeprasza wszystkich uczestników koncertu. - Chciałbym w jakiś sposób przeprosić tarnobrzeskich widzów i mogę dać darmowy występ - powiedział wokalista Lady Pank.
LIST PREZYDENTA
Włodarz Tarnobrzega w tym tygodniu wysłał list do zespołu Lady Pank, w którym zaprasza do udziału w jednym z dwóch koncertów charytatywnych: finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy lub "Choince Życzeń".
- Jest to odpowiedź na doniesienia medialne, że Lady Pank może zagrać w Tarnobrzegu bez honorarium. Mamy zimą dwie szalchetne inicjatywy, które definitywnie i symbolicznie zamknęłyby całą sprawę. Decyzja należy teraz do zespołu - mówi Norbert Mastalerz. - Jednocześnie przyjmuję przeprosiny, które zostały skierowane przez Janusza Panasewicza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?