Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki urodzaj. Jedzcie mirabelki

Zdzisław Surowaniec
Chodnik przy ulicy Popiełuszki w Stalowej Woli usłany mirabelkami.
Chodnik przy ulicy Popiełuszki w Stalowej Woli usłany mirabelkami. Zdzisław Surowaniec
W tym roku wyjątkowo mocno obrodziły mirabelki. Drzewa są już oblepione żółtymi śliwkami, gałęzie uginają się pod ciężarem owoców. Wiele owoców spada zaji nikt ich nie zbiera do jedzenia.

W Stalowej Woli, tam gdzie mirabelki rosną przy chodnikach, dojrzałe owoce spadają i rozdeptywane tworzą śliską maź. Nikt ich nie zbiera, mimo tego, że są bardzo smaczne i zdrowe. Dzieci używają ich do obrzucania się.

- Nazbierałam mirabelek i zrobiłam kompot. Jest pyszny. Rodzice powinni robić kompoty z mirabelek i dawać dzieciom, a nie kupować w sklepach sztucznie barwione, drogie napoje - uważa starsza pani, na widok mnóstwa żółtych owoców leżących na chodniku.

Śliwki mirabelki mają małe owoce ale słodkie i soczyste. Posiadają one cienką skórkę, pod którą kryje się żółty miąższ zawierający pestkę. Śliwki mirabelki mimo małych rozmiarów stanowią doskonałe źródło witaminy C, prowitaminy A oraz kwasów organicznych. Są one głównie składnikiem kompotów, marmolad oraz galaretek.

Mirabelki wykorzystywane są w przemyśle spożywczym jako surowiec do produkcji kompotów, marmolad oraz galaretek. Znalazła również zastosowanie w przemyśle alkoholowym jako składnik win i nalewek. Mirabelki mogą być również spożywane w postaci surowych owoców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie