Polscy muzułmanie gościli w Sielpi. Policja przez cały długi weekend dbała o ich bezpieczeństwo (zdjęcia)

Śliczne Egipcjanki: Malak i Mayar szalały na sielpiańskim deptaku wzbudzając wielkie zainteresowanie wczasowiczów

Takich gości w Sielpi jeszcze nie było. Blisko 500 muzułmanów wybrało podkoneckie letnisko na swój zjazd organizowany już po raz 28. Wczasowicze z Sielpi z zainteresowaniem i zdziwieniem patrzyli na kobiety w chustach i długich spódnicach czy sukniach oraz na mężczyzn w białych czapeczkach czy długich szatach.

- Co roku na swój zjazd staramy się wybierać inny region Polski - wyjaśnia Jakub Dudek rzecznik prasowy zjazdu. - Kilka miesięcy temu dyrektor zjazdu Husam Freikh odnalazł w internecie Sielpię. Skontaktował się z szefami ośrodka "Łucznik" Grzegorzem Ciurą i Ośrodka Sportu i Rekreacji Waldemarem Szkatułą. Okazało się, że ośrodki są koło siebie i spełniają nasze wszystkie wymagania. I tak zarówno całe rodziny, jak i osoby samotne wchodzące w skład naszej ummy czyli wspólnoty, trafiły na długi weekend do Sielpi. Oprócz muzułmanów związanych na stałe z Polską mamy też gości między innymi z Jemenu, Egiptu, Francji, Niemiec, Arabii Saudyjskiej, Algierii.

Jak dodaje rzecznik, celem corocznego zjazdu jest przede wszystkim integracja rozrzuconych po całym kraju wyznawców islamu. - Oprócz dużych skupisk takich jak Warszawa, Katowice, Wrocław, Poznań muzułmanie mieszkają we wszystkich regionach kraju - kontynuuje. - Czasami są jedyną rodziną w wiosce czy miasteczku i mają utrudniony kontakt z duchownymi czy meczetem. To także z myślą o nich organizujemy zjazdy. Hasłem tegorocznego było: "Moja wiara to moja tożsamość".

Modlitwa, wykłady, zabawa i zwiedzanie

Podczas pobytu w "Łuczniku" i Ośrodku Sportu i Rekreacji polscy muzułmanie i ich goście wspólnie się modlili, brali udział w szeregu wykładów prowadzonych między innymi przez najważniejszego duchowego przywódcę polskich islamistów Muftiego Nidala Abu Tabaqa czy przewodniczącego Lilgi Muzułmańskiej dr Ali Abi Issa. - Wiele osób potrzebowało wsparcia duchowego jak również zwyczajnych porad na temat naszych praktyk religijnych - dodaje Jakub Dudek. - Ale oczywiście był czas na zabawę zarówno dla dzieci, młodzieży jak i dorosłych. Zwiedzaliśmy nie tylko Sielpię, ale także inne zakątki ziemi świętokrzyskiej, między innymi Jaskinię Raj.

Rzecznik podkreśla życzliwość gospodarzy, a także fakt, iż w pierwszej konferencji uczestniczył burmistrz Końskich Michał Cichocki. - Faktycznie przywitałem niezwykłych gości na terenie naszej gminy - powiedział burmistrz. - Mam nadzieję, że czuli się u nas dobrze i będą promować nasze letnisko nie tylko w Polsce, ale i poza granicami kraju.

Więcej mundurowych niż zwykle

Spotkanie tak dużej grupy muzułmanów spowodowało, że ze względów bezpieczeństwa na terenie kąpieliska znalazło się znacznie więcej patroli policyjnych niż w zwykły weekend. Doskonale widoczni byli mundurowi, a także ich radiowozy. Liczną grupę stanowili także policjanci w cywilnych ubraniach.
- Na szczęście nie musieliśmy interweniować - informuje komendant Powiatowej Komendy Policji w Końskich Waldemar Cisowski. - Co prawda każdego dnia przed bramą "Łucznika" stawało kilka osób z transparentem antymuzułmańskim, ale nie sprawiały one problemów. Po prostu manifestowały swoje poglądy.
W niedzielny poranek spotkaliśmy w Sielpi trzech członków Polskiej Ligi Obrony z transparentem. - Przyjechaliśmy ze Stargardu szczecińskiego, bo chcemy pokazać, że nie godzimy się na to, by zalewała nas muzułmańska fala - powiedział Dariusz Brodzik.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KONECKIEGO