W ostatni czwartek do dyżurnego grójeckiej policji zadzwonił kierowca, który opowiadał, że krajową trasa numer 50 idzie dziewczyna z nożem w ręku.
W okolice "pięćdziesiątki" pojechał patrol. W okolicy wiaduktu nad krajową drogą numer siedem rzeczywiście zauważyli kobietę, która przechodzi przez barierki ochronne.
Policjantka i policjant nawiązali rozmowę z młodą kobietą, jak się później okazało 19 - letnią mieszkanką Grójca. Próbowali ją uspokoić i namówić, żeby przeszła z powrotem na chodnik. Dziewczyna była roztrzęsiona, bardzo płakała i przekonywała, ze chce się zabić.
W pewnym momencie rzuciła nóż i puściła rękę, którą trzymała się barierki. Na szczęście zanim skoczyła funkcjonariusze zdążyli ją złapać i przeciągnąć przez barierkę.
Kiedy była już bezpieczna zajęła się nią ekipa pogotowia ratunkowego. 19 - latka została odwieziona do szpitala. Nie wiadomo, co popchnęło ją do tak dramatycznego kroku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?