Effector - szykuje się sparingowy maraton

Siatkarze Effectora do nowego sezonu przygotowują się w nowej sportowo-widowiskowej hali w Chęcinach. Jedynie, gdy zawodnicy biorą udział w zajęciach fitness, treningi odbywają się w Kielcach. - Cały czas w przygotowaniach do nowego sezonu bierze udział niezmieniona kadra. Ta, która rozpoczęła z nami treningi 1 sierpnia. Obecnie głównie pracujemy nad siłą, wytrzymałością oraz indywidualną techniką. Wszyscy solidnie wykonują swoje obowiązki. Sądzę, że zawodnicy odczuwają trudy zajęć, w których biorą udział - mówi Dariusz Daszkiewicz, trener Effectora.

PIĘĆ SPARINGÓW W CZTERY DNI

W przyszłym tygodniu Effector rozpocznie rozgrywanie meczów kontrolnych. Kielecki zespół w ciągu czterech dni weźmie udział w pięciu sparingach. We wtorek 26 i środę 27 sierpnia, podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza rozegrają trzy spotkania kontrolne w Gliwicach. Wtorkowym przeciwnikiem Effectora będzie pierwszoligowy rosyjski zespół Oka Kaługa. W środę drużyna z Kielc rozegra dwa sparingi z ekstraklasowym, ukraińskim Łokomotywem Charków oraz prawdopodobnie z jedną z drużyn z Kazachstanu. W czwartek 28 sierpnia, Effector zmierzy się w Kętach z występującym w PlusLidze BBTS Bielsko-Biała, a dzień później w tej samej hali kielecka ekipa zagra z pierwszoligowym Kęczaninem Kęty.

SZUKAJĄ ATAKUJĄCEGO

Z drużyną z Kielc cały czas testuje 26-letniego przyjmującego Mateusza Mędrzyka, który ostatnie dwa sezony rozegrał w słowackich zespołach. Wcześniej grał między innymi w MOS Będzin, którego jest wychowankiem oraz KPS Siedlce. Effector cały czas poszukuje drugiego atakującego. Włodarze klubu prowadzą rozmowy z Bartoszem Krzyśkiem, który miniony sezon spędził w grającym w PlusLidze Indykpolu AZS Olsztyn. - Cały czas testujemy Mateusza Mędrzyka. Dopiero w przyszłym tygodniu będziemy mieli szansę zobaczyć, jak prezentuje się on na boisku, podczas meczów kontrolnych - podkreśla szkoleniowiec kieleckiej ekipy.

CHĘCINY "PLANEM B"

W nowym sezonie PlusLigi program rozgrywania meczów jest bardzo napięty. Spotkania oprócz weekendów, jak to bywało do tej pory, rozgrywane będą także w środy. Kielecki klub chce się zabezpieczyć i odda do weryfikacji dwa obiekty, kielecką Halę Legionów oraz halę w Chęcinach. W obu halach będzie można rozgrywać mecze PlusLigi. - Decyzja o tym, że będziemy rozgrywać mecze w Chęcinach, jeszcze nie zapadła, ale jest taka opcja. Zabezpieczamy się w ten sposób, biorąc pod uwagę wiele terminów naszych spotkań, pokrywających się z meczami piłkarzy ręcznych, którzy rozgrywają pojedynki w hali przy ulicy Bocznej. Oczywiście chcielibyśmy wszystkie pojedynki zagrać w Kielcach, ale zdajemy sobie sprawę, że przy tak dużej liczbie spotkań, może pojawić się problem. Oba obiekty w Kielcach i Chęcinach zweryfikujemy do gry w PlusLidze i w przypadku, gdy termin naszego meczu i piłkarzy ręcznych nałoży się, a nie moglibyśmy go zmienić, będziemy mieli możliwość przeniesienia spotkania do Chęcin - mówi Jacek Sęk, prezes Effectora.

WSZYSTKO o siatkówce W Świętokrzyskiem