Sparta Kazimierza Wielka gra w niedzielę z Neptunem Końskie

Kazimierski zespół objął prowadzenie w 31 minucie, po bramce zdobytej z rzutu karnego przez Pape Drame. Do przerwy Sparta mogła prowadzić znacznie wyżej, ale zagrała nieskutecznie. Rzutu karnego nie wykorzystał Mateusz Wołowski. Miał on także inną dogodną sytuację na zdobycie bramki, którą zmarnował. Ponadto okazji nie wykorzystali Drame, Łukasz Stępień i Daniel Cyganek. W drugiej połowie toczyło się wyrównane spotkanie. Pod koniec pojedynku, Zdrój rzucił się do ataku, co wykorzystała Sparta, która po kontratakach zdobyła dwie bramki. W 80 minucie trafił Mateusz Wąż, a w 87 minucie Piotr Rojek i ostatecznie drużyna z Kazimierzy Wielkiej zwyciężyła w derbach Ponidzia ze Zdrojem Busko-Zdrój 3:0.

ZDRÓJ SIĘ POSTAWIŁ

- Zespół z Buska-Zdroju postawił się nam. Uważam, że byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem. Myślę, że mogliśmy strzelić jeszcze przynajmniej dwie bramki. W pierwszej połowie mieliśmy ku temu okazje. Z sześciu stuprocentowych sytuacji wykorzystaliśmy tylko jedną - mówił Stanisław Owca, trener Sparty.

JADĄ DO KOŃSKICH

W niedzielę 24 sierpnia, o godzinie 17, w meczu trzeciej kolejki Sparta zagra na wyjeździe z beniaminkiem rozgrywek Neptunem Końskie. Nasz zespół powinien wystąpić w tym spotkaniu w optymalnym składzie.

Nasz niedzielny przeciwnik w minionej kolejce uległ na wyjeździe Orliczowi Suchedniów 0:1. Wcześniej, na inauguracje przegrał u siebie z Spartakusowie Daleszyce 0:3.

W przerwie letniej w ekipie z Końskich zaszło dużo zmian kadrowych. Z zespołu odeszło aż siedmiu graczy, którzy stanowili o sile tego zespołu. Ich miejsce zajęło dwunastu piłkarzy, którzy w większości dołączyli z drużyny juniorów Neptuna. W tym tygodniu prawdopodobnie konecki klub pozyska napastnika Piotra Gardynika z trzecioligowej Łysicy Akamit Bodzentyn. Możliwe, że zagra on już w niedzielnym meczu przeciwko Sparcie.