Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rośnie grono kontuzjowanych w Koronie. Kapo gotowy na Legię (WIDEO)

/SAW/
Trener Ryszard Tarasiewicz i Vlastimir Jovanović na konferencji prasowej przed niedzielnym meczem z Legią w Warszawie.
Trener Ryszard Tarasiewicz i Vlastimir Jovanović na konferencji prasowej przed niedzielnym meczem z Legią w Warszawie. Sławomir Stachura
Trener Korony Kielce Ryszard Tarasiewicz może mieć kłopot ze skompletowaniem meczowej osiemnastki na niedzielny pojedynek z Legią w Warszawie.

- Na szczęście do meczu jest jeszcze kilka dni i mam nadzieję, że nasza kadrowa sytuacja poprawi się - mówi szkoleniowiec.

JESZCZE TRYTKO I PETROW

W spotkaniu piątej kolejki piłkarskiej ekstraklasy Korona gra w stolicy w niedzielę o godzinie 15.30. Na pewno nie zagrają w tym pojedynku kontuzjowani Paweł Sobolewski i Bartosz Kwiecień, sztab medyczny kieleckiego klubu walczy teraz o to, by postawić na nogi czterech innych graczy, mających urazy mięśniowe. Od kilku dni zmagają się z nimi Ukrainiec Siergiej Pilipczuk i Marokańczyk Nabil Aankour, a w środę do grona kontuzjowanych dołączyli jeszcze Przemysław Trytko i Ukrainiec Kyryło Petrow. Gdyby cała ta szóstka nie była gotowa na Legię, to w kadrze trenera Tarasiewicza zostanie 17 zdrowych piłkarzy, w tym trzech bramkarzy.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem

- Sporo tych urazów, ale do meczu z Legią jest jeszcze trochę czasu. Mam nadzieję, że niektórzy z tych piłkarzy będą zdolni do gry - mówił na czwartkowej konferencji prasowej trener Tarasiewicz.

KAPO POTWIERDZONY, JOVANOVIĆ GOTOWY

Ale jest i dobra wiadomość dla trenera Tarasiewicza i kibiców kieleckiej drużyny. W czwartek udało się potwierdzić do gry Francuza Oliviera Kapo i ten znany napastnik prawdopodobnie zadebiutuje w niedzielę w polskiej ekstraklasie.

- Jestem zadowolony z tego co Olivier prezentuje na treningach. Motorycznie wygląda nawet lepiej niż się spodziewałem. Problemem jest na pewno brak rytmu meczowego, gdyż Kapo długo nie grał - mówi Tarasiewicz o napastniku pozyskanym z greckiego Levadiakosu.

Drugą dobrą wiadomością jest powrót do pełnej dyspozycji Bośniaka Vlastimira Jovanovicia. Ten defensywny pomocnik zagrał tylko w pierwszym meczu z Zawiszą w Bydgoszczy, a potem zmagał się z urazem. To jeden z kluczowych piłkarzy Korony , którego w czterech ostatnich spotkaniach bardzo brakowało.

- Cieszę się, że wracam. Nie wiem jednak czy zagram, to pytanie do trenera. Lubię mecze z takimi zespołami jak Legia i liczę, że dobrze się zaprezentujemy - przyznał Jovanović.

Trener Tarasiewicz też liczy na dobry mecz w wykonaniu swoich podopiecznych, choć zespoły przez niego prowadzone z Legią w Warszawie nie wygrywały, a najwyżej remisowały.

- Spodziewam się kilku zmian w składzie Legii, w stosunku do czwartkowego meczu w Kazachstanie (w czwartek o godzinie 17 Legia gra w eliminacjach Ligi Europy z FK Aktobe - przyp. SAW). Z nami zagrają pewnie ci, którzy rzadziej wychodzą w pierwszym składzie jak Piech, Saganowski czy Lewczuk. Legia ma dobry zespół, ale ma też słabe punkty. W każdym meczu mamy bramkowe okazje i w Warszawie też pewnie będziemy je mieli. Mam nadzieję, że wreszcie zaczniemy je wykorzystywać -dodał Tarasiewicz

Mecz Legia - Korona Kielce poprowadzi jako sędzia główny Daniel Stefański z Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie