Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III Turniej w Łucznictwie Historycznym w Starym Garbowie szalenie udany

Małgorzata PŁAZA
Zawisza Czarny podczas turnieju konnego.
Zawisza Czarny podczas turnieju konnego. archiwum prywatne
Przybyli Zawisza Czarny i inni bohaterowie spod Grunwaldu, z ich udziałem rozegrany został turniej konny. Rywalizowali również łucznicy. Te i wiele innych atrakcji znalazło się w programie III Turnieju w Łucznictwie Historycznym, zorganizowanego w minioną niedzielę w Starym Garbowie w gminie Dwikozy.
W turnieju łuczniczym wystartowało około 20 osób.
W turnieju łuczniczym wystartowało około 20 osób. archiwum prywatne

W turnieju łuczniczym wystartowało około 20 osób.
(fot. archiwum prywatne)

Niewielki Garbów nieprzypadkowo był miejscem rycerskich popisów - to w tej miejscowości urodził się jeden z najznamienitszych wojów średniowiecznej Europy, bohater bitwy z 1410 roku - Zawisza Czarny.

Zawisza był na turnieju, a towarzyszyli mu inni bohaterowie spod Grunwaldu: jego brat Jan Farurej, Mszczuj ze Skrzynna, Dobiesław z Oleśnicy, Powała z Taczowa, Krystyn z Ostrowa oraz Arnold von Baden.

Do Garbowa zjechało około 80 wojów z Sandomierza i Opatowa.

Zbrojni mogli potwierdzić swój kunszt w niezwykle widowiskowym turnieju konnym. Złożyły się nań takie konkurencje, jak: gonitwy do pierścienia kopią, atak na Saracena, walki bohurtowe czy cięcie mieczem. Zwycięzcą rywalizacji został oczywiście Zawisza.

Główną częścią imprezy był III Turniej Łucznictwa Historycznego. Jego uczestnicy strzelali na wiernych replikach XV-wiecznych łuków, w różnych pozycjach - stojącej i klęczącej oraz z różnych odległości - z dystansu 20, 30 i 40 metrów. O puchar Zawiszy Czarnego rywalizowało około 20 osób. Jak zgodnie mówiły, w strzelaniu z łuku najważniejszy jest spokój i opanowanie. Zwycięzcami zostali Kinga Dziadowicz z Opatowa i Przemysław Korga z Sandomierza.

Publiczność mogła oglądać inne atrakcje - walki na miecze i topory oraz bal dworski, w czasie którego dwórki i dworzanie zaprezentowali tańce średniowieczne. Zagrzmiał "bóg wojny" czyli hakownice i potężne armaty.

Punktem kończącym turniej był występ lekkiej jazdy Raców. Wyszkoleni jeźdźcy prezentowali skomplikowaną choreografię, konie zmieniały szyk z pojedynczego przejścia w dwójki i w czwórki, wykonywały piruety oraz tworzyły formację obronną. Lekka jazda Raców wykonała także pokaz cięcia szablą oraz gonitwy do pierścienia. Cały pokaz wymagał od jeźdźców i od koni ogromnego skupienia i umiejętności bojowych.

Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Pamięci Zawiszy Czarnego Herbu Sulima z Garbowa. Uczestnicy imprezy mogli zapoznać się z działalnością stowarzyszenia na stoisku promocyjnym, gdzie czekało wiele atrakcji, między innymi zdjęcia w rycerskich strojach i loteria z biżuterią średniowieczną. Najbardziej jednak oblegane było przygotowane przez organizację miejsce zabaw dla dzieci, gdzie milusińscy w strojach rycerskich uczyli się strzelać z łuku oraz walczyć na miecze. Mogli też wziąć udział w warsztatach wyrobu ozdób glinianych. Na najmłodszych czekały ponadto kolorowe piłki, bańki mydlane i zajęcia plastyczne.

Na turniej przyszło wielu mieszkańców Garbowa. Przyjechały także osoby z sąsiednich wiosek oraz z dalszych okolic, między innymi z Mielca, Tarnobrzega czy Opatowa. Organizatorzy szacują liczbę gości na pół tysiąca.

Publiczność podkreślała, że uczestnicząc w imprezie, można poczuć się jak przed wiekami, poznać dawną kulturę i elementy wojskowości.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO

Tak prezentowała się drużyna Zawiszy Czarnego.

Tak prezentowała się drużyna Zawiszy Czarnego. archiwum prywatne

Tak prezentowała się drużyna Zawiszy Czarnego.
(fot. archiwum prywatne)

Staraniem stowarzyszenia cztery lata temu w tej wiosce stanął pomnik rycerza, utworzona została poświęcona mu izba pamięci. Wytyczona została ścieżka questingowa nawiązująca do postaci bohatera sprzed wieków.

Jak podkreśla Olga Gawron, prezes stowarzyszenia, turniej ma być ważnym elementem promującym postać Zawiszy i samą miejscowość. Impreza ma się rozwijać, z roku na rok zyskiwać na atrakcyjności.

- Mamy ambicje, by turniej łuczniczy rozgrywany w Garbowie stał się najważniejszą tego typu imprezą w kraju. Będziemy konsekwentnie do tego dążyć - stwierdził Karol Bury, kasztelan Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej, współorganizator wydarzenia.
Na organizację imprezy stowarzyszenie otrzymało dofinansowanie z Funduszy Szwajcarskich w ramach współpracy z nowymi krajami Unii Europejskiej.
"Echo Dnia" sprawowało patronat medialny nad niedzielnym turniejem.

Na najmłodszych czekały również takie atrakcje.

Na najmłodszych czekały również takie atrakcje. archiwum prywatne

Na najmłodszych czekały również takie atrakcje.
(fot. archiwum prywatne)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie