Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kanał melioracyjny prowadzący z Tarnobrzega do Sandomierza szwankuje. Woda zalewa posesje

Małgorzata PŁAZA [email protected]
Ten mały ciek jest przyczyną sporych kłopotów.
Ten mały ciek jest przyczyną sporych kłopotów. Małgorzata Płaza
Atramentówka - kanał melioracyjny biegnący z tarnobrzeskiej Wielowsi do zbiornika retencyjnego w prawobrzeżnym Sandomierzu nie funkcjonuje tak jak powinien. Problem leży po stronie sandomierskiej, a cierpią tarnobrzeżanie, woda zalewa ich pola i posesje.

Każde intensywne opady to dla mieszkańców Wielowsi czas niepokoju. Nawałnica oznacza już poważne problemy - zalane pola i podtopione posesje. Problem mogłoby rozwiązać udrożnienie Atramentówki, na całej długości, ale apele w tej sprawie, kierowane od czasu ostatniej powodzi w 2010 roku, nie przynoszą efektu.

DWA ŚWIATY?

Na pozór wszystko jest w porządku, inaczej niż przed powodzią - kanał jest zadbany, tereny obok wykoszone. Andrzej Bolewski, prezes Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego "Sandomierz", obok której przebiega Atramentówka zapewnia, że problemu nie ma, kanał pracuje jak należy.

- Atramentówka nie spełnia swojej funkcji. Nie zbiera wody z najniżej położonych terenów Wielowsi czy Koćmierzowa - mówi tymczasem Janusz Barwiński, przewodniczący osiedla Wielowieś.

Atramentówka została udrożniona, pogłębiona i poszerzona niedługo po powodzi, ale jedynie po podkarpackiej stronie, do granic Sandomierza. Dalej ograniczono się do konserwacji.

- Rów nie został pogłębiony. Nagromadzona u nas woda nie spływa do zbiornika przy hucie, a stamtąd do Wisły - tłumaczy Janusz Barwiński.

Skutki mieszkańcy odczuwają po ulewnych opadach deszczu. Woda zatrzymuje się na polach. Podtapia także posesje. Po majowych ulewach pod wodą znalazło się około 30 procent upraw.

- Nie rozumiem, dlaczego problemu nie rozwiązano przy okazji remontu wału - zaznacza Janusz Barwiński.

Najgorzej jest na położonym najniżej Lądowisku Papieskim.

Janusz Barwiński zaznacza, że wielokrotnie apelował do władz o rozwiązanie problemu. Bez skutku.

- Dlaczego u nas, w Wielowsi, ma być zlewnia? Nie rozumiem, dlaczego w jednym województwie można było szybko rozwiązać problem, a w innym nie można się doczekać prac od kilku lat. Czy to są dwa światy, państwo w państwie? - pyta przewodniczący.

ZE WSPARCIEM RADNEGO

Starania mieszkańców Wielowsi wspiera teraz Tomasz Ramus, radny sejmiku województwa świętokrzyskiego, który skierował w sprawie Atramentówki pisma do marszałka województwa, burmistrza Sandomierza oraz prezydenta Tarnobrzega.

"Niestety jak do tej pory żadna ze stron władz miejskich i samorządowych z obydwu województw nie doszła do porozumienia i nie rozwiązała skutecznie naszego problemu" - pisze Tomasz Ramus.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO

Wiceprezydent Tarnobrzega Łukasz Dybus zaznaczył w odpowiedzi udzielonej radnemu, że utrudnieniem jest nie tyle fakt, że problem występuje na styku dwóch województw, ale że "ujęcie znajduje się na terenie zakładu prywatnego przedsiębiorcy, któremu przede wszystkim zależy na zabezpieczeniu swojego zakładu".

Podobnie odpowiedział burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski, wskazując na hutę Pilkington.
Marszałek zapowiedział, że problem Atramentówki zostanie rozwiązany, ale w późniejszym czasie, po 2015 roku. Poinformował, że sprawa kanału ujęta jest w "Koncepcji ochrony przed powodzią Wisły i jej dopływów w rejonie Sandomierza i Tarnobrzega". Planowana jest budowa w Koćmierzowie przepompowni, która odprowadzi nadmiar wody z Atramentówki do Wisły. Na czym będzie polegać to rozwiązanie?

"Doprowadzenie wody do nowej przepompowni z rzeki Atramentówki zakłada się wykonać za pomocą nowego kanału otwartego. Projektowany kanał przerzutowy wód wezbraniowych z koryta Atramentówki do przepompowni Koćmierzów pełnić ma funkcję kanału ulgi Atramentówki w okresach podwyższonych przepływów w cieku oraz zamknięcia lub ograniczenia odpływu na śluzie wpustowej, w wale opaskowym huty" - czytamy w piśmie.
Burmistrz Jerzy Borowski zapewnił, że inwestycja jest coraz bliżej. Trwają już prace projektowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie