Ciuchy wygodne, modne czy eleganckie? Sprawdziliśmy jak ubierają się mieszkańcy Świętokrzyskiego

Badanie pokazało, że zamiast stosować się do trendów wyznaczanych przez światowej sławy projektantów, wolimy nosić zwykłe, ale wygodne ubranie. W naszych szafach królują więc dżinsy, t-shirty, koszule i bluzy. Niewiele, bo maksimum pięć, par spodni ma prawie połowa biorących udział w badaniu. Bluzek, koszul i t-shirtów jest w nich przynajmniej 10 sztuk. Poza tym mamy średnio po pięć kurtek i płaszczy, a butów przeważnie pięć par. Do większej ilości obuwia przyznają się zazwyczaj panie. Co czwarta ma przynajmniej dziesięć par butów.

Są także panie, które w szafach przechowują jeszcze większe kolekcje. Taka pasjonatkę mamy także w naszym regionie. Aneta Węgrzyn, nauczycielka historii w Łopusznie i Brynicy i ubiegłoroczna laureatka plebiscytu "Belfer Roku" ma pokaźną kolekcję kilkudziesięciu par butów. - Wciąż ich przybywa, dlatego, żeby je pomieścić mam na nie specjalne szafy - mówi Aneta Węgrzyn.

PO PIERWSZE WYGODA

Wśród tysiąca przepytanych na temat preferowanego stylu ubierania się, dla 30 procent badanych liczy się przede wszystkim wygoda i swoboda. Dla co czwartej osoby ważna jest także czystość i schludność. 14 procent ankietowanych preferuje niewyróżniający się ubiór. Jedynie co pięćdziesiąta osoba na co dzień ubiera się w sposób wyrafinowany i elegancki. Według najnowszych trendów albo oryginalnie i niebanalnie ubiera się, po 4 procent osób.

PANOWIE ZACZĘLI O SIEBIE DBAĆ

To, jak wyglądamy, jest dla nas ważne, co deklaruje 80 procent ankietowanych. Jednak mężczyźni do ubioru przykładają mniejszą wagę. Powoli jednak zaczyna się to zmieniać uważa kielczanin i bloger Michał Kędziora, ceniony ekspert mody męskiej, prowadzący bloga mrvintage.pl.

- Wiele się zmieniło w ciągu kilku ostatnich lat. Na lepsze oczywiście - powiedział znany bloger. - Polacy zaczęli wreszcie doceniać znaczenie ubioru i porzucają stereotypy o tym, że dbanie o własny wizerunek jest domeną kobiet. Mieszamy style, podglądamy trendy, czytamy blogi, coraz chętniej wydajemy pieniądze na ubrania. Jeszcze wiele nam brakuje chociażby do Włochów i innych nacji, ale kierunek jest dobry. Najważniejsze, że Polacy zmieniają podejście do mody męskiej i ubrań nie traktują już wyłącznie jako okrycie wierzchnie. Odpowiednio dobrane ubrania to przede wszystkim sposób na kreowanie własnego wizerunku, na dobre samopoczucie i większą pewność siebie.

Znany bloger, pytany o to, jaki styl ubierania się poleca, wyjaśnia: - Zachęcałbym do klasyki. To proste, minimalistyczne ubrania, które są ponadczasowe i wystarczy odświeżyć je sezonowym dodatkiem. Klasyka powinna stanowić bazę szafy. Dla jednych tą klasyką będzie granatowy garnitur, a dla innych biały t-shirt i granatowe dżinsy. Priorytetem powinna być zawsze jakość ubrań. Nie trzeba mieć szafy wypełnionej po brzegi ubraniami, by wyglądać dobrze na co dzień - mówi.

JAK CZĘSTO I GDZIE NA ZAKUPY?

Jak wynika z badania, coś nowego do szafy prawie połowa ankietowanych kupuje co najmniej raz na kwartał, a jedna czwarta robi to raz na pół roku. Natomiast co jedenasta, kupuje odzież rzadziej niż raz w roku. Na zakupy chodzimy do galerii handlowych, w następnej kolejności na bazary, kupujemy też w sklepach internetowych, lumpeksach i outletach.