Strażacy, którzy czterema zastępami byli na miejscu relacjonowali, że do zdarzenia doszło w czasie, gdy maszynista spalinowej lokomotywy przepychał puste wagony. - Przy dojeździe do końca torów maszynista prawdopodobnie nie zdążył wyhamować i zjechał częściowo z toru - tłumaczył Krzysztof Janicki, komendant miejskie kieleckiej straży pożarnej.
Nikomu nic się nie stało. Jedyne zagrożenie, jakie powstało w chwili zdarzenia dotyczyło wycieku paliwa z lokomotywy, które powstało w skutek przerwania się linki przelewowej w lokomotywie. Pracownicy kolei będą teraz odciągać uszkodzoną lokomotywę z bocznicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?