Prezydent Kielc, Wojciech Lubawski po wizycie u sławnego architekta w sprawie przybudowy synagogi

Przypomnijmy, że Zumthor podjął się przebudowy synagogi, jednak realizację jego koncepcji wstrzymało żądanie gminy żydowskiej domagającej się zwrotu obiektu. Ponieważ sąd II instancji utrzymał decyzję, iż synagoga należy do gminy Kielce, prezydent zadzwonił do architekta z pytaniem czy zechce kontynuować prace. Ponieważ odpowiedź była twierdząca pojechał do Szwajcarii, by omówić szczegóły.
- Rozmawialiśmy kilka godzin, nie podpisaliśmy umowy, otrzymaliśmy warunki do spełnienia - relacjonował po powrocie Wojciech Lubawski.

- Peter Zumthor poprosił, by przedstawić program działania placówki, która ma powstać w synagodze. Ma go opracować kilkuosobowy zespół na czele, którego stanął Grzegorz Artman, kierujący Teatrem Nowym Kielce, jednostką, która już ma siedzibę w synagodze. - Poszukamy odpowiednich osób, także w Polsce - zapowiada prezydent dodając.

- Program ma zostać opracowany do końca roku i przesłany Zumthorowi, który obiecuje, że będzie dopytywał o bardzo wiele rzeczy, a na początku 2015 roku przyjedzie do Kielc. - Oceniam, że przygotowanie dokumentacji potrwałoby około dwóch lat, a realizacja do pięciu - mówi Lubawski.
Zumthor zapowiedział, że zaangażuje się w szukanie pieniędzy na cały projekt.

Fakt, że architekt tej klasy co Peter Zumthor zdecydował się na realizację dla Kielc jest ogromnym wyróżnieniem, bo zleceń przyjmuje mało. W czasie pobytu w mieście w 2011 roku nie krył fascynacji kielecką synagogą: budynkiem i jego przeszłością oraz ludźmi, którzy go tworzyli i z niego korzystali. Obiekt zaprojektowany przez Zumthora ma szansę, tak jak na całym świecie, stać się jedną z atrakcji Polski, nie tylko województwa, ściągając do miasta zainteresowanych nią turystów, studentów, architektów.