Zabójstwo kobiety w Kielcach na osiedlu Uroczysko. 38-letni kielczanin usłyszał zarzut

Wyrwane włosy, rany na głowie, połamane żebra - w takim stanie policjanci znaleźli 68-letnią mieszkankę osiedla Uroczysko w Kielcach. Według mundurowych to 38-letni syn kobiety znęcał się tak nad matką, że doprowadził do jej śmierci. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa.

Tragedia, jak ustalili stróże prawa rozegrała się w środę w ubiegłym tygodniu w jednym z mieszkań w osiedlu Uroczysko w Kielcach.

- Około godziny 8 rano 38-letni mężczyzna powiadomił służby ratunkowe, że jego matka nie żyje - relacjonował Grzegorz Dudek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.
Na miejsce przyjechali także policjanci. - Już podczas wstępnych oględzin okazało się, że 68-letnia kobieta ma liczne obrażenia na całym ciele. Zasinienia znajdowały się na głowie, klatce piersiowej i żebrach kobiety. Sprawą zajęli się kieleccy kryminalni - dodawał Grzegorz Dudek.

Śledczy ustalili między innymi, że kobieta miała być szarpana za włosy, rany na głowie znajdowały się z przodu i z tyłu czaszki. Miała złamanych kilka żeber. Nieoficjalnie wiadomo, że kobieta mieszkała tylko z synem. Leczyła się w przeszłości psychiatrycznie.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Zabezpieczono ślady na miejscu, wykonano oględziny, zaś ciało kobiety skierowano na sekcję zwłok. Śledczy podejrzewali, że ktoś przyczynił się do śmierci 68-latki. - Jeszcze tego samego dnia zatrzymano syna kobiety. Według naszych ustaleń 38-letni mężczyzna pobił kobietę i spowodował u niej liczne obrażenia, które skutkowały śmiercią 68-latki. Prawdopodobnie znęcanie się syna nad matką trwało już jakiś czas - tłumaczyli mundurowi.

Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa swojej matki. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował 38-latka na kolejne trzy miesiące. Sprawę przejęła Prokuratura Rejonowa Kielce - Zachód. Za zabójstwo grozi nawet dożywocie.