Kielczanki, które są beniaminkiem pierwszej ligi, grają w Nowym Sączu w mocno okrojonym składzie, bez kilku kontuzjowanych zawodniczek. Mimo to prezentują się dużo lepiej, niż dwa tygodnie temu na turnieju w Chorzowie, gdzie wysoko przegrały wszystkie mecze. - Bo jesteśmy na innym etapie przygotowań, dziewczynom już "nie odcina prądu" po 20 minutach gry. Graliśmy tu dotąd z mistrzem Ukrainy, Karpatami Użgorod i mistrzem Słowacji, Iuventą Michalovce i przegraliśmy, ale niewysoko. W obu meczach było tak, że mieliśmy momenty, w których mogliśmy doprowadzić do wyrównania, ale pojawiały się błędy, wynikające z braku doświadczenia - mówił trener kieleckiego zespołu, Tomasz Popowicz.
W poniedziałek Korona Handball zakończy turniej meczami z Dwójką Nowy Sącz i Olimpią-Beskidem Nowy Sącz.
Korona Handball Kielce - Karpaty Użgorod 25:31 (13:17). Korona Handball - Iuventa Michalovce 24:28 (11:14).
Korona Handball: Hibner, Sala, Kos - Czubaj 2, 3, Bortnowska 1, 2, Rosińska 4, 7, Skowrońska 2, 1, Pinda 4, 3, Młynarska 1, 3, Hynek 5, 1, Mochocka 6, 3, Giser 0, 1, Kędzior 0, 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?