Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od wtorku do piątku pięć sparingów siatkarzy Effectora

Sławomir STACHURA
Drużyna trenera Dariusza Daszkiewicza rozpoczyna rozgrywanie sparingów.
Drużyna trenera Dariusza Daszkiewicza rozpoczyna rozgrywanie sparingów. Fot. Sławomir Stachura
Przygotowujący się od 1 sierpnia do nowego sezonu w PlusLidze siatkarze Effectora Kielce, we wtorek rozegrają pierwszy mecz kontrolny. W sumie w ciągu czterech dni rozegrają aż pięć sparingów.

We wtorek i środę podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza rozegrają trzy sparingi w Gliwicach. We wtorek o godzinie 19 zmierzą się z rosyjską Oką Kaługa (pierwsza liga, zaplecze ekstraklasy), a w środę zagrają najpierw z Tarazem Kazachstan (ekstraklasa godzina 11.30), a potem ukraińskim Lokomotiwem Charków (godzina 18). Lokomotiw to 11-krotny mistrz Ukrainy, który od 2011 roku grał w rosyjskiej SuperLidze. Z powodu napiętej obecnie sytuacji politycznej pomiędzy Ukrainą i Rosją, klub ten wycofał się z rozgrywek ligi rosyjskiej.

Od czwartku, 28 sierpnia, kielczanie zagrają natomiast w dwudniowym turnieju o Puchar Burmistrza Gminy Kęty. W czwartek zagrają z zespołem PlusLigi BBTS Bielsko-Biała (godzina 18), a w piątek z tamtejszym pierwszoligowym Kęczaninem Kęty (18).

Trener Dariusz Daszkiewicz będzie miał okazję sprawdzić w tych sparingach wszystkich nowych zawodników, a więc: Jędrzeja Maćkowiaka (środkowy bloku, pozyskany z PGE Skry Bełchatów), Marcina Janusza (rozgrywający, AZS Częstochowa), Andreasa Takvama (środkowy bloku, Norwegia, Nyborg Volley-ballklubb, Norwegia), a także tych, którzy jeszcze nie podpisali kontraktów - Grzegorza Pająka (rozgrywający, Indykpol AZS Olsztyn), Rozalina Penczewa (przyjmujący, atakujący, Bułgaria) i kilku innych. Najbliżej podpisania kontraktu z Effectorem są Pająk i Rozalin Penczew, w Kielcach raczej nie zostanie drugi z braci Penczewów - Chono, grający na pozycji rozgrywającego.

W Effectorze od poniedziałku testowany jest 22-letni atakujący Kamil Lewiński wychowanek SMS Świnoujście, który grał też w AZS Częstochowa i BBTS Bielsko-Biała, a ostatnio w pierwszoligowym TKS Nascon Tychy. Trener Daszkiewicz musi zabezpieczyć się na pozycji atakującego, gdyż wciąż nie jest dograny transfer Bartosza Krzyśka z Indykpolu AZS Olsztyn, a pierwszy atakujący drużyny Sławomir Jungiewicz zmaga się z urazem palca u nogi (pęknięta kość). Na szczeście nie jest on groźny i Słąwek również jedzie z zespołem na turnieje do Gliwic i Kęt.

W klubie wciąż trenuje przyjmujący Mateusz Mędrzyk, który ostatnio grał na Słowacji oraz dwóch graczy z Młodej Ligi. W stosunku do nich kadrowe decyzje również jeszcze nie zapadły.

- Chcę zagrać jak najwięcej spotkań kontrolnych, by każdy z tych zawodników dostał szansę gry i mógł się sprawdzić. W sumie zabieram na te turnieje 15 zawodników, w tym młodego przyjmującego Adama Sobotę i libero Bartosza Dzierżyńskiego - mówi Dariusz Daszkiewicz, trener Effectora.

Do Gliwic ekipa Effectora rusza we wtorek po obiedzie.

WSZYSTKO o siatkówce W Świętokrzyskiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie