Przy przebudowie przepompowni na Kanale Dymitrowskim w Dymitrowie Dużym, samorząd Baranowa skorzystał z finansowego wsparcia w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, które wyniosło prawie 3,5 miliona złotych. Zlewnia kanału sięga aż po Mielec, dlatego zakres inwestycji był bardzo duży.
- Z górki wszystko spływa do nas i kumuluje się przy wale w Dymitrowie Dużym - wyjaśnia Jacek Hynowski, burmistrz Baranowa. - Tam była potrzebna większa i stacjonarna przepompownia. Planujemy ją przekazać Podkarpackiemu Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych, jako jednostce, która zarządza ciekami. Czy to się uda trudno powiedzieć, bo każdy się boi ponoszenia stałych kosztów wynikających z eksploatacji urządzeń.
STANOWISKO POMPOWE
Drugim zadaniem przeciwpowodziowym była budowa stanowiska pompowego ze zbiornikiem retencyjnym.
- Jest to urządzenie, które pełni funkcje melioracyjne i przeciwpowodziowe - dodaje burmistrz. - Po ostatnich ulewach mieliśmy wysokie stany wód i stanowisko sprawdziło się. Można tam dojechać i na placu ustawić pompę z samochodem. Znajduje się tam także duży zbiornik retencyjny, w którym możemy zgromadzić wodę w czasie ulewnych deszczy. Pełni on rolę zbiornika retencyjnego dla okolicznych mieszkańców.
Stanowisko znajduje się w Baranowie Sandomierskim przy zakończeniu kanału fabrycznego, który także sprawiał kłopoty. - Jeśli jest wysoki poziom na Wiśle, następuje tak zwana cofka do rzeki Babulówki, zamykają się śluzy, i to co dopływa, nie ma możliwości wpłynięcia do międzywala Babulówki - dodał burmistrz. - Trzeba tę wodę potem przerzucić systemem pomp, które są na wyposażeniu naszych jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Inwestycja kosztowała nas 114 tysięcy złotych.
WSPÓLNIE CZYSZCZĄ CIEKI
Były to dwie najważniejsze zrealizowane inwestycje przeciwpowodziowe na terenie gminy Baranów, ale nie jedyne. Burmistrz przypomina, że co roku przy wsparciu spółek wodnych, gmina modernizuje cieki wodne.
- Dzięki tej współpracy możemy odmulić i odremontować kilka kilometrów rowów - dodał Hynowski. - Udzielamy spółkom dotacji na te ścieki melioracyjne, które mają znaczenie przeciwpowodziowe. Dzięki temu, przy dużych opadach, nim fala wezbraniowa na Wiśle i Babulówce zamknie nam klapy, woda zdąży spłynąć i nie będzie blokowała terenów gospodarstw rolnych. Jeśli rowy są zamulone i zarośnięte, nie ma drożności, spływ jest utrudniony.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?