Do tej pory nie miałem żadnego urazu kolana, a tu od razu taka kontuzja. Cóż, pozostaje mieć tylko nadzieję, że szybciej wrócę na boisko - mówi ze smutkiem w głosie wychowanek Juventy Starachowice, reprezentujący Koronę od stycznia 2013 roku.
Grający na pozycji defensywnego pomocnika "Kwiatek" urazu nabawił się 16 sierpnia podczas trzecioligowego meczu Korony II z Sołą Oświęcim w Kielcach, który zakończył się porażką gospodarzy 0:2. Początkowo diagnoza nie była tak pesymistyczna. Miała być uszkodzona jedynie łąkotka i silnie nadciągnięte więzadła poboczne, a to miała skutkować dwoma miesiącami przerwy w grze. Ale niepokojące było to, że w kolenie zbierał się płyn. Po dodatkowym badaniu USG okazało się, że Kwiecień ma zerwane więzadła krzyżowe przednie i konieczny jest zabieg. Przejdzie go najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. Po nim Bartka czeka długa rehabilitacja, a zbyt wczesny powrót na boisko nie jest wskazany, gdyż kontuzja może się odnowić.
Szkoda, bo Kwiecień dobrze prezentował się na treningach, w meczach, których zagrał i liczyłem na niego - mówił Ryszard Tarasiewicz, trener Korony.
Bartek zagrał w tym sezonie w sumie w dwóch meczach Korony w ekstraklasie - wszedł z ławki w 56 minucie zremisowanego pojedynku z Pogonią Szczecin 2:2 i w 86 przegranego z Cracovią w Krakowie 1:2.
Kwiecień rozegrał w sumie 9 meczów w ekstraklasie, wszystkie w barwach Korony. Wiosnę spędził na wypożyczeniu w Górniku Łęczna, wywalczył z tym zespołem awans do ekstraklasy, ale wrócił do Kielc. Trener Tarasiewicz widział w nim potencjał i postanowił włączyć go do kadry pierwszego zespołu.
Kontrakt Kwietnia z Koroną wygasa z końcem czerwca 2014 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?