Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parking przy buskiej pływalni po zmianie na płatny świeci pustkami

Adam LIGIECKI
Jeszcze niedawno parking przy buskiej krytej pływalni był pełny – po wprowadzeniu opłat świeci pustkami.
Jeszcze niedawno parking przy buskiej krytej pływalni był pełny – po wprowadzeniu opłat świeci pustkami. Adam Ligiecki
Jeśli gmina spodziewała się góry pieniędzy z opłat, póki co, musi obejść się smakiem. A kierowcy psioczą - chytry traci dwa razy, jaki to ma sens?
Tak wyglądał w środę parking przy buskim starostwie. Czy zdążą z zakończeniem prac przed 31 sierpnia?
Tak wyglądał w środę parking przy buskim starostwie. Czy zdążą z zakończeniem prac przed 31 sierpnia? Adam Ligiecki

Tak wyglądał w środę parking przy buskim starostwie. Czy zdążą z zakończeniem prac przed 31 sierpnia?
(fot. Adam Ligiecki)

Uchwała w tej sprawie została podjęta na sesji Rady Miejskiej jeszcze w maju. Burmistrz wydał zarządzenie 16 czerwca, zaś tablice o obowiązku płacenia za parkowanie pojawiły się w sierpniu.

RAZ JUŻ TAK BYŁO

I przez ostatnie tygodnie parking jest prawie pusty. Kiedyś, bywało, pękał w szwach - teraz można tam dostrzec kilka, góra kilkanaście samochodów.
Warto przypomnieć, że podobną sytuację mieliśmy ponad 10 lat temu; niedługo po otwarciu krytej pływalni. Wtedy władze miasta też postanowiły przemianować darmowy parking na płatny. By po niedługim czasie... wycofać się z tego pomysłu. Parking stał pusty.

POZBYLI SIĘ GIEŁDY

Gmina stara się ratować budżet, szukając pieniędzy, gdzie to tylko możliwe. To zrozumiałe. Ale nie każdy pomysł jest dobry. Czy i tym razem - jak przed 10 laty - nie wylejemy dziecka razem z kąpielą?

Przy podejmowaniu uchwały na majowej sesji argumenty za ustanowieniem parkingu płatnym - z grubsza biorąc - sprowadzały się do tego: zlikwidować "dziką giełdę samochodową". Rzeczywiście, przez ostatnie lata było tak, że kierowcy, który chcieli sprzedać samochód, z ochotą stawiali go obok pływalni. Z przyklejoną do szyby ceną, danymi pojazdu. Teraz ich nie ma, fakt, ale puste miejsca po "giełdowiczach" kują w oczy. Co z tego że mamy duży parking, skoro mało kto z niego korzysta? - pytają kierowcy.

Płatny, niestrzeżony obok pływalni czynny jest w godzinach 8-21. Zarządza nim Buski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Obowiązuje stawka: 2 złote za każdą godzinę parkowania. Są też abonamenty - w cenie od 100 do... nawet 1500 złotych. Sądząc po pustym placu, nadmiaru chętnych nie ma.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu BUSKIEGO

CZEKAJĄC... NA CUD

Mogło się wydawać, że do płacenia za postój samochodu koło pływalni "zmusi" kierowców trudna sytuacja z parkingami, jaką mamy teraz w Busku. Obiecane 200 nowych miejsc w rejonie modernizowanej ulicy Armii Krajowej to melodia przyszłości. Co gorsze, zanosi się także na poślizg przy remoncie górnego parkingu obok starostwa.

Został zamknięty 3 czerwca, miał być przebudowany do 31 sierpnia, lecz to chyba nierealny termin. Fakt, że pogoda w tym tygodniu nie sprzyja budowlańcom, ale i wcześniej kiedy mieliśmy piękne lato, roboty szły jak po grudzie. Wczoraj na placu parkingowym leżały jeszcze sterty piasku i kostki brukowej, a nawierzchnia przypomina teren po bombardowaniu. Jeśli zdążą do 31 sierpnia... będzie cud!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie