Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces muzyka z Kielc. Znieważenie czy język ulicy?

/minos/
300 godzin prac społecznych chce prokurator dla muzyka z Kielc oskarżonego o to, że w piosenkach obrażał innych ze względu na ich rasę i wyznanie. Adwokat kielczanina apeluje o uniewinnienie. Wyrok za kilka dni.

Przypomnijmy, internauta który natrafił w sieci na utwory autorstwa 32-letniego kielczanina zaniepokoił się ich treścią i zawiadomił prokuraturę, ta zaś skierowała sprawę do Sądu Rejonowego w Kielcach. Według aktu oskarżenia muzyk "Poprzez treści zawarte w trzech udostępnionych piosenkach, publicznie znieważał osoby rasy czarnej z powodu ich przynależności rasowej oraz wyznawców Islamu z powodu ich przynależności wyznaniowej; nadto tytuł jednego z tych utworów wyrażał pogardę dla osób o przekonaniach lewicowych".

W trakcie procesu swe opinie przedstawili językoznawca i socjolog. W środę strony wygłosiły mowy końcowe.

- Opinie dwóch niezależnych od siebie biegłych są zbieżne i w oparciu o nie należy uznać oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu. Grupy osób, które przychodziły przyglądać się temu procesowi są dowodem, że utwory oskarżonego nie trafiają w próżnię. Jest grono ludzi, którym jego poglądy nie wydają się obojętne. Oskarżony mówił, że wolność słowa jest dla niego prawem absolutnym, ale kultura europejska i polskie prawo inaczej się na to zapatrują - mówił w środę prokurator i wnioskował o ukaranie 32-latka dziesięcioma miesiącami prac społecznych (po 30 godzin w miesiącu). Jak uzasadniał: - To kara o charakterze wychowawczym, która nakłoni oskarżonego, by przemyślał swe zachowanie i zrozumiał, że możemy mówić o imigracji, emigracji, uprawnieniach kobiet i innych tematach, w sposób cywilizowany.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

- Nie uważam procesu za uczciwy - oceniał adwokat 32-latka wskazując, iż jego zdaniem socjolog, który oceniał treść utworów, nie powinien być do tego powołany, gdyż jest osobą "od lat reprezentującą poglądy antyrasistowskie i tropiącą je".

O treści utworów swego klienta mecenas mówił: - Oskarżony wyraźnie powiedział, że zastosował zabieg formalny. Użył języka ulicy, dlatego wiele osób może czuć się pokrzywdzonych, jednak znieważenie kogokolwiek nie było jego intencją. W tekstach raperów takich wypowiedzi są setki. Czy na tej sali podczas procesu pojawili się Arabowie albo osoby czarnoskóre? A przecież to oni powinni czuć się urażeni. Wyrok, jaki zapadnie w tym procesie będzie w warunkach kieleckich precedensowym. Będzie rzutował na to, czy mamy w tym kraju wolność słowa. Jeśli mamy ją uszanować, mój klient powinien zostać uniewinniony - wnosił obrońca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie