W Lipowym Polu strażacy prezentowali się w pełnej gali.
(fot. Kamila Jałowska)
Święto Plonów - niegdyś podsumowujące żniwa, dziś jest okazją do zabawy i przypomnienia chłopskich tradycji. Te na szczęście nie giną. W powiecie skarżyskim zespołów folklorystycznych jest wiele, koła gospodyń wiejskich działają prężnie. Kiepsko ma się tylko rolnictwo - większość ziem od lat leży odłogiem. W ostatnią niedzielę dożynki odbyły się w Łącznej, Sorbinie i Lipowym Polu.
Niestety, zawiodła aura. Przez większą część dnia padało. W Lipowym Polu w południe została odprawiona Msza święta, po której uroczystości przeniosły się na plac przy remizie Ochotniczej Straży Pożarnej. Na scenie zaprezentowali się Grzybowianki, formacja Kolibeer, oraz grupa dzieci ze świetlicy. Zaprezentowano wieńce dożynkowe, można było spróbować regionalnych przysmaków. Dużą popularnością cieszyły się stoiska z rękodziełem.
Tradycji zadość
W Sorbinie po nabożeństwie odprawiono dożynkowe obrzędy. Starostowie Danuta i Henryk Młodawscy przekazali bochen chleba wójtowi Mariuszowi Walachni, ze słowami "dziel tym chlebem tak, aby nikomu go nie zabrakło i żeby nigdy nie był głodny". Późnej częstowano gości. Wystąpiły zespoły ludowe - Sorbin, Sobótka i Kuźniczanki, Dziecięcy Zespół Ludowy, formacja Braid Side oraz solista Wacław Pejas. Na scenie pojawiła się także grupa Verdis, reprezentująca nurt Disco Polo. - W naszym rejonie, gdyby nie zniszczyły zwierzęta, plony byłyby względne. Pogoda też w dużym stopniu dała się we znaki rolnikom. Krótko mówiąc, kto nie zebrał wszystkiego do początku sierpnia, później nie miał czego szukać na polu - mówi Janina Kołek. Mimo, że zbiory tego roku nie były udane, wszystkie zespoły ludowe wykonywały pieśni chwalące Boga, dziękując mu za to, co udało im się zebrać.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO
Najmłodsi podczas dożynek w gminie Skarżysko Kościelne nie zapomnieli o odpowiednich ubiorach.
(fot. Kamila Jałowska )
Racuchy na ostro
W Łącznej, po nabożeństwie i ceremoniach, przyszedł czas na występy miejscowych i zaproszonych ludowych zespołów. Gospodynie z Łącznej zaśpipewały nawet przebój Pawła Kukiza "Chodź tu miła". W międzyczasie można było zajrzeć na stoisko pań z Zaskala. Oferowały domowej roboty pierogi, wypieki, chleb ze smalcem. - Przygotowałyśmy też racuchy na ostro, z mięsnym nadzieniem - zachęcała Lidia Mazurkiewicz. A pani Danusia namawiała do spróbowania wieloowocowej nalewki. - Tegoroczna, z truskawek, malin i porzeczek. Specjalnie niezbyt mocna, taka damska - wyjaśniała.
Kabaretowe dożynki
Nie zabrakło koncertów. Gwiazdą był duet An Dreo & Karina. Dla publiczności wystąpił satyryk Stan Tutaj i kielecki Kabaret Skeczów Męczących. Ale nawet najlepsi kabareciarze musieli złożyć broń wobec miejscowego pana Wieśka, który wraz z kolegą wziął udział w konkursie o beczkę piwa z drużyną szwagrów. Po przegranej w przeciąganiu liny (placem mocno bujało) na scenie odebrał nagrodę pocieszenia. Porażkę przyjął z godnością. - Cóż, nie udało się - skwitował. - Ale, kierownik, daj piątkę na piwo - zaapelował do konferansjera imprezy. A że nagłośnienie sceny było niezłe, wezwanie usłyszeli wszyscy zebrani i zareagowali gromkim śmiechem. Na dożynkach zawsze jest wesoło.
W Sorbinie wystąpił zespół Verdis.
(fot. Kamila Jałowska )
Sołectwa gminy Łączna przygotowały wyjątkowo piękne wieńce.
(fot. Mateusz Bolechowski)
Szwagrowie, Andrzej Chmielewski i Eugeniusz Dulęba z nagrodą za zwycięstwo w przeciąganiu liny.
(fot. Mateusz Bolechowski)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?