Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarasiewicz liczy na przełamanie Korony z Jagiellonią. - Jesteśmy coraz lepsi - mówi (WIDEO)

/SAW/
Trener Ryszard Tarasiewicz wierzy w pokonanie Jagiellonii Białystok.
Trener Ryszard Tarasiewicz wierzy w pokonanie Jagiellonii Białystok. Sławomir Stachura
W sobotę o godzinie 20.30 Korona podejmuje na Kolporter Arenie Jagiellonią Białystok. - Liczę na zwycięstwo i na przełamanie - mówi Ryszard Tarasiewicz, trener Korony.

Korona do tej pory przegrała pięć spotkań i zremisowała z Pogonią Szczecin w Kielcach 2:2. Na czym Tarasiewicz opiera swój optymizm przed pojedynkiem z "Jagą"?

- Jesteśmy coraz lepsi. Stwarzamy więcej sytuacji, popełniamy coraz mniej błędów w obronie - podkreśla szkoleniowiec żółto-czerwonych. -Dlatego wierzę w przełamanie i w zwycięstwo z Jagiellonią. Zespół nie daje odczuć na treningach, że nie wierzy w to pierwsze zwycięstwo. Musimy tylko wykorzystać sytuacje, które na pewno będziemy mieli, najlepiej już w pierwszej połowie. Potrzeba nam więcej spokoju i pewności w grze- dodaje Tarasiewicz.

Zmorą trenera są jednak kontuzje. Co prawda jest szansa, że do meczowej kadry dołączą środkowy pomocnik Ukrainiec Kyryło Petrow, a także francuski napastnik Olivier Kapo, ale i tak lista nieobecnych jest długa. Urazy wciąż leczą Bartosz Kwiecień, Paweł Sobolewski, Nabil Aankour, Siergiej Pilipczuk, a za kartki musi pauzować Quattara. Jeśli Kapo i Petrow nie będą gotowi, to Tarasiewicz do gry będzie zaledwie 15 zdrowych piłkarzy w tym dwóch bramkarzy.

- Tych 13 czy 14 zawodników, którzy są zdrowi powinno udźwignąć ciężar, gdyż są dobrze przygotowani. Czy możliwe jest wzięcie kogoś nowego choćby z rezerw? Nie ma takiej potrzeby. Zresztą zawodnikowi bez obycia w ekstraklasie można zrobić więcej szkody niż pożytku wpuszczając do gry bez przygotowania - dodaje Tarasiewicz.

Optymistą przed sobotnim meczem jest także Michał Janota, który najpewniej, tak jak w przegranym 0:2 meczu z Legią w Warszawie, zacznie na boku pomocy.

- Ja też uważam, że gramy coraz lepiej, stwarzamy sytuacje. Trzeba je tylko lepiej wykorzystać. Z Jagiellonią do tej pory grało nam się dobrze i mamy z nią korzystny bilans. Ale każdy mecz jest inny. Oni są po trzech kolejnych porażkach i na pewno będą w Kielcach walczyć o dobry wynik. Wierzę, że to jednak my będziemy lepsi w sobotę i zwyżkę formy potwierdzimy wynikiem - przyznał Janota.

Trener Tarasiewicz prawdopodobnie tak jak w meczu z Legią, znów ustawi w środku pomocny Pawła Golańskiego, choć "Golo" wcześniej na takiej pozycji nie grał. - Przez większą cześć spotkania w Warszawie w środkowej strefie wyglądało to nieźle i trzeba powielać rzeczy, które są dobre -ocenia Tarasiewicz.

Quattarę, który z Legią złapał czwartą żółtą kartkę i musi pauzować, na środku obrony zastąpi najprawdopodobniej lewonożny Kamil Sylwestrzak. - Powinien sobie poradzić. Kluczem do sukcesu będzie jednak druga linia - przyznał Tarasiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie