Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

6 - letni Karolek z Kuźni potrzebuje pilnej operacji serca (wideo)

Paulina BARAN [email protected]
Teraz sześcioletni już Karol ma szanse na zupełnie nowe życie, ponieważ światowej sławy kardiolog zakwalifikował go na operację w Niemczech. Ma miesiąc na zebranie 160 tysięcy złotych.Pomóżmy naprawić serduszko Karola spod Szydłowca!
Teraz sześcioletni już Karol ma szanse na zupełnie nowe życie, ponieważ światowej sławy kardiolog zakwalifikował go na operację w Niemczech. Ma miesiąc na zebranie 160 tysięcy złotych.Pomóżmy naprawić serduszko Karola spod Szydłowca! Archiwum
6 - letni chłopiec z Kuźni, powiat szydłowiecki, potrzebuje pilnej operacji serca wykonywanej w klinice w Niemczech. Rodzice nie są w stanie sami uzbierać potrzebnych 160 tysięcy złotych, a mają na to jedynie miesiąc!
Kiedy rodzice Karola w 30 tygodniu ciąży dowiedzieli się, że ich synek urodzi się z wadą serca, nie przypuszczali, że walka o życie chłopca będzie usłana
Kiedy rodzice Karola w 30 tygodniu ciąży dowiedzieli się, że ich synek urodzi się z wadą serca, nie przypuszczali, że walka o życie chłopca będzie usłana kłodami i przeplatana łzami. Chłopiec nie skończył dwóch tygodni, a już musiał przejść skomplikowaną operację, która nie obyła się bez poważnych efektów ubocznych. archiwum

Kiedy rodzice Karola w 30 tygodniu ciąży dowiedzieli się, że ich synek urodzi się z wadą serca, nie przypuszczali, że walka o życie chłopca będzie usłana kłodami i przeplatana łzami. Chłopiec nie skończył dwóch tygodni, a już musiał przejść skomplikowaną operację, która nie obyła się bez poważnych efektów ubocznych.
(fot. archiwum)

DRAMAT PO PORODZIE

Karolek mieszka w Kuźni (powiat szydłowiecki). Urodził się z wadą całkowitego przełożenia pni tętniczych wielkich TGA, chorobą, której towarzyszy szereg ubytków: odejście obu pni tętniczych z prawej komory, mnogie ubytki przegrody międzykomorowej, zwężenie podpłucne, hipoplazja i zwężenie zastawki płucnej.

- Jako młodzi rodzice, w pierwszych chwilach życia Karolka zamiast tryskać radością i szczęściem, drżeliśmy o jego życie. Stan jego zdrowia z dnia nadzień się pogarszał. Syn nie skończył dwóch tygodni, a już musiał przejść skomplikowaną operację - opowiada mama Karolka, Iwona Wojciechowska. Wyjaśnia, że choć wydawało się iż zabieg przebiegł prawidłowo rodzice zauważyli, że z Karolkiem jest coś nie tak.

- Pierwsze problemy zauważyliśmy podczas karmienia - Karolek się dławił, krztusił i nie potrafił przełykać. Okazało się iż chłopiec podczas operacji doznał porażenia prawego fałdu głosowego. - Ból i cierpienie, jakim zostaliśmy okryci, był przeszywający. Jak to w ogóle możliwe, dlaczego nasze dziecko, na jaką ilość cierpienia zostaliśmy skazani? - ze łzami w oczach pyta mama dziś sześcioletniego już Karolka.

SZOK PO OPERACJI

Na kolejny etap operacji rodzina pakowała się pięciokrotnie. Za każdym razem był ktoś pilniejszy, bardziej potrzebujący.

- Nareszcie pełni ufności powierzyliśmy naszego synka w ręce lekarzy, wierząc, że tym razem będzie lepiej. Nie było… Po przeprowadzonej operacji spustoszenie w organizmie Karolka było zatrważające. Porażenie lewego fałdu głosowego, przepony, przesunięcie żeber, deformacja klatki piersiowej. Nasz synek wyglądał jakby dopadło go stado rzeźników, a nie lekarzy - mówi załamana mama. Przyznaje, że po tak dramatycznych efektach ubocznych operacji zaczęła tracić nadzieję na wyzdrowienie syna. - Kolejnej szansy nie będzie. Nie nasz synek. Nie Karol. Zresztą… Termin trzeciego etapu operacji jest nieznany, a przynajmniej na tyle odległy, że nikt go nie potrafi wyznaczyć - mówi pani Iwona.

NADZIEJA NA ZABIEG W NIEMCZECH

Dziś sześcioletni chłopiec nie biega, bo bardzo szybko się męczy, a bywają dni, że z trudem sam się porusza. Jest coraz bardziej siny, nie ma już siły na rehabilitację, w której powinien uczestniczyć, by mieć szansę na wyjście z tylu uszkodzeń. Teraz jednak pojawiła się iskierka nadziei. Pani Iwonie udało się skontaktować ze światowej sławy kardiologiem profesorem Edwardem Malcem, wykonującym najbardziej skomplikowane operacje serca w klinice w Munster w Niemczech.

- Podczas konsultacji zdziwienie profesora było ogromne, widząc spustoszenie jakie zgotowali lekarze w Polsce - wspomina mama Karola.

LICZY SIĘ KAŻDY GROSZ!

Niestety operacja wyznaczona na październik tego roku kosztować będzie aż 160 tysięcy złotych. - Żeby uzbierać potrzebną kwotę, musielibyśmy od narodzin Karolka odkładać wszystkie zarobione pieniądze, przy tym nie jeść nic. Potrzebujemy wsparcia. Liczy się każdy gest. Wierzymy, że nasza ogromna wiara w dobro ludzi tym razem nas nie zawiedzie - apeluje o pomoc pani Iwona.

Połączmy siły i wspólnie zbierajmy pieniądze na operację chłopca, która daje dużą szansę na całkowitą korektę wady serduszka Karola. Każdy z nas może zrobić coś, by pomóc Karolowi, bo liczy się każdy grosz! Możemy pomóc opowiadając swoim bliskim historię Karola, rozsyłając ją wśród swoich znajomych, czy darując sobie kolejny niepotrzebny wydatek w sklepie w zamian za podarowanie kilku złotych na ratowanie serduszka Karola

Termin operacji serduszka Karola został wyznaczony na 9 października 2014 roku.

Koszt operacji zawierający koszty pobytu dziecka w szpitalu oraz niezbędnych badań dodatkowych wynosi 37 500 euro, czyli około 160 000 złotych. Otwórzmy swoje wielkie serca i wyślijmy Karola na operację. Każdy kto chce pomóc chłopcu może dokonywać wpłat na Fundacja "Mam serce", ulica Wita Stwosza 12, 02-661 Warszawa, Millenium Bank, numer 48 1160 2202 0000 0001 8388 3519, w tytule przelewu należy koniecznie wpisać KAROL WOJCIECHOWSKI (w celu zidentyfikowania wpłaty). Pieniądze dla Karola można także wpłacać przez stronę internetową http://www.siepomaga.pl/do-remontu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie